– Faza podtrzymująca w leczeniu chorób przyzębia wydaje się ciągle fazą niedocenianą, a jednocześnie jest ona jedną z najtrudniejszych, ponieważ jest związana ze stylem życia pacjenta, jego chęciami, czasem również z jego mentalnością – mówi dr n. med. Witold Jurczyński, absolwent Collegium Medicum na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, specjalista II stopnia periodontologii, członek Europejskiej Federacji Periodontologicznej oraz Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego, organizator kursów praktycznych oraz wykładów z dziedziny laseroterapii, leczenia chorób przyzębia i mikrochirurgii periodontologicznej, autor publikacji z zakresu leczenia chorób przyzębia.
Jak dodaje, choroba przyzębia ma charakter przewlekły, więc jak wszystkie inne schorzenia przewlekłe, np. cukrzyca czy nadciśnienie, wymaga dobrej terapii podtrzymującej. – Jeśli mamy odpowiedni protokół fazy podtrzymującej w naszych praktykach, to można u pacjenta bardzo dobrze utrwalić wyniki leczenia – podkreśla ekspert.
Zachęcamy do obejrzenia materiału filmowego!