Często występujące problemy stomatologiczne – takie jak próchnica zębów, zapalenie dziąseł czy choroby przyzębia – mogą wpływać na to, jak dzieci zasypiają, jak długo utrzymują ciągłość snu oraz ile trwa ich nocny wypoczynek. Badanie podejmujące to zagadnienie opublikowano 12 sierpnia w periodyku naukowym „Clinical and Experimental Dental Research”.
Jak podali autorzy, lekarze stomatolodzy mogą odgrywać istotną rolę w rozpoznaniu problemu i odpowiednim postępowaniu w przypadku zaburzeń snu, pomagając zapobiegać pogorszeniu stanu zdrowia dzieci.
– Niektóre choroby stomatologiczne u pacjentów pediatrycznych mogą zaburzać sen, wpływać na jakość życia związaną ze zdrowiem jamy ustnej oraz wywierać negatywny wpływ na funkcje poznawcze i zachowanie – napisali badacze z zespołu kierowanego przez dr Yaqiong Zhang z Uniwersytetu Fudan w Szanghaju (Chiny).
Celem przeglądu naukowców z Państwa Środka była ocena związku między częstymi chorobami stomatologicznymi a zaburzeniami snu oraz możliwymi mechanizmami leżącymi u ich podstaw. Badacze przeprowadzili elektroniczne wyszukiwanie w celu zebrania aktualnych badań dotyczących tych powiązań i śledzenia postępów w rozumieniu tych mechanizmów.
Próchnica powoduje dolegliwości bólowe i dyskomfort oraz jest źródłem infekcji, a czynniki te zakłócają zdolność dziecka do zasypiania i utrzymania ciągłości snu. Podobnie przewlekły stan zapalny w przebiegu nieleczonych chorób przyzębia może pogarszać jakość snu poprzez podwyższanie poziomów cytokin prozapalnych. Autorzy wskazali, iż czynniki takie jak zmieniona mikrobiota jamy ustnej, osłabienie układu odpornościowego, stany zapalne i przewlekły ból mogą łączyć choroby stomatologiczne z zaburzeniami snu.
Należy zapobiegać zaburzeniom snu i ich następstwom
Badacze wykazali, iż problemy ze snem, takie jak kłopoty z oddychaniem podczas snu czy obturacyjny bezdech senny były częste u pacjentów pediatrycznych zgłaszających się na leczenie ortodontyczne, a wiele związanych z nimi zmian i odchyleń w budowie i funkcjonowaniu kompleksu ustno-twarzowego można skorygować dzięki odpowiednio wczesnej interwencji. Wyniki te podkreślają znaczenie wczesnego wykrywania chorób stomatologicznych w zapobieganiu zaburzeniom snu i ich następstwom.
Przegląd chińskich badaczy miał jednak pewne ograniczenia: autorzy zaznaczyli, iż do potwierdzenia zyskanych obserwacji i bardziej precyzyjnego ustalenia związków przyczynowych potrzebne są długoterminowe badania podłużne.
– Lekarze dentyści, w tym ortodonci mogą odgrywać kluczową rolę we wczesnym wykrywaniu, profilaktyce i działaniach interwencyjnych w przypadku zaburzeń snu u dzieci powiązanych ze zdrowiem jamy ustnej – podsumowali autorzy pracy pt. „Bidirectional Relationship Between Dental Diseases and Sleep Disturbances in Pediatric Patients”.
Objawy złych nawyków, takich jak przygryzanie wargi czy policzka, pierwsze symptomy bruksizmu, skutki uboczne przyjmowania leków lub różnego rodzaju zaburzeń ogólnoustrojowych – m.in. o tym mogą świadczyć wykrywane podczas badania stomatologicznego zmiany w obrębie błon śluzowych jamy ustnej u dzieci. – Błona śluzowa jest dla ciała tym, czym dla duszy są oczy, czyli zwierciadłem. Na niej widać wszystko – mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Olczak-Kowalczyk, kierownik Zakładu Stomatologii Dziecięcej WUM, prezes Polskiego Towarzystwa Stomatologii Dziecięcej, konsultant krajowa z zakresu stomatologii dziecięcej.
Źródła: https://www.drbicuspid.com/
https://onlinelibrary.wiley.com/