Za pół roku w Walii zacznie obowiązywać nowy kontrakt stomatologiczny NHS Wales, mający na celu poprawę dostępu pacjentów do świadczeń stomatologicznych i większy nacisk na profilaktykę. Reforma, pierwsza od ponad dwudziestu lat, zastąpi dotychczasowy system tzw. jednostek aktywności stomatologicznej, w którym pacjenci byli rutynowo wzywani co pół roku, niezależnie od rzeczywistych potrzeb zdrowotnych.
Nowy model leczenia (planowany na kwiecień 2026 r.) przewiduje dostosowanie częstości wizyt kontrolnych do indywidualnych potrzeb stomatologicznych. Gabinety otrzymają elastyczne środki finansowe na kontynuację opieki nad pacjentami, z większą swobodą w planowaniu wizyt kontrolnych i leczenia. W propozycji przewidziano wzrost stawki finansowania (obecnego ekwiwalentu godzinowego) ze 135 do 150 GBP, przy czym pacjenci ponosiliby 50% kosztów zabiegów, z limitem maksymalnym 384 GBP (choć pierwotnie rozważano stawkę 55%).
Reforma, która może uniemożliwić późniejsze poprawki
Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne (BDA) dostrzega pozytywne elementy zmian, ale ostrzega przed licznymi niejasnościami. Dr Russell Gidney, przewodniczący Walijskiego Komitetu Praktyki Stomatologicznej, ostrzega, iż rząd premier Eluned Morgan wprowadza jedne z największych zmian w systemie NHS Wales „w sposób, który może uniemożliwić późniejsze poprawki”.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów jest plan przeniesienia pacjentów o relatywnie niewielkich potrzebach stomatologicznych z list gabinetów do centralnej bazy danych i przydzielania ich do praktyk według zasady „kto pierwszy, ten lepszy”. Wielu stomatologów obawia się, iż może to prowadzić do utraty ciągłości opieki oraz rozdzielenia członków tej samej rodziny między różne gabinety.
Wysokość finansowania wciąż nie odzwierciedla realnych kosztów pracy
Choć projekt uwzględnia pewne korzystne rozwiązania – np. dodatkowe wynagrodzenie dla dentystów, którzy zdecydują się pozostać w ramach NHS przez dłuższy okres, czy rezygnację z limitów urlopów rodzicielskich – BDA ostrzega, iż wysokość finansowania przez cały czas nie odpowiada realnym kosztom funkcjonowania praktyk. Istnieje więc ryzyko, iż część gabinetów uzna dalszą pracę w systemie NHS Wales za nieopłacalną.
Intencją reformy jest podniesienie dostępności i jakości opieki stomatologicznej w Walii. Jednak przedstawiciele środowiska stomatologicznego ostrzegają, iż bez rozwiązania głębszych problemów strukturalnych nowe regulacje mogą pozostać zmianami jedynie powierzchownymi.
Źródło: https://healthcaretoday.com/









