Tzw. rozporządzenie sklepikowe, nad którym pracuje ministerstwo zdrowia, ureguluje, jakie produkty będą mogły być sprzedawane dzieciom i młodzieży w sklepikach szkolnych oraz jakie wymagania będą musiały spełniać posiłki przygotowywane w ramach żywienia zbiorowego, czyli na szkolnych stołówkach. Nowe przepisy mają uwzględnić aktualne normy żywienia, rekomendacje dietetyczne oraz postulaty rodziców, opiekunów i środowisk zaangażowanych w promowanie zdrowych nawyków żywieniowych.
Jak informuje ministerstwo zdrowia, dzieci spędzają w placówkach oświaty znaczną część dnia, dlatego tak ważne jest, by miały łatwy dostęp do pełnowartościowych i zdrowych posiłków. Celem tzw. „rozporządzenia sklepikowego” jest wzmocnienie ochrony zdrowia dzieci i młodzieży poprzez ograniczenie dostępu do produktów zawierających duże ilości cukru, soli oraz tłuszczu, a także wskazanie zasad prawidłowego komponowania posiłków.
Nowe przepisy zastąpią rozporządzenie z 2016 r. i mają uwzględnić aktualne normy żywienia, rekomendacje dietetyczne oraz postulaty rodziców, opiekunów i środowisk zaangażowanych w promowanie zdrowych nawyków żywieniowych.
Wykaz dozwolonych produktów, więcej warzyw, zakaz sprzedaży kawy
Projekt przewiduje m.in. szczegółowy wykaz produktów dozwolonych do sprzedaży w szkolnych sklepikach i automatach (w tym kryteria dotyczące zawartości cukru, tłuszczu i soli), obowiązek zapewnienia w jadłospisach co najmniej jednego obiadowego posiłku roślinnego w tygodniu przygotowanego na bazie nasion roślin strączkowych, zasady planowania posiłków zgodnie z zapotrzebowaniem energetycznym i wiekiem dzieci, a także zakaz sprzedaży kawy na terenie placówek oświatowych.
– Dzieci to grupa szczególnie wrażliwa na skutki nieprawidłowego żywienia i ewentualnego nadmiaru jak i niedoborów energii oraz składników pokarmowych. Dlatego bardzo istotne jest zapewnienie dziecku takich posiłków, które będą wartościowe odżywczo, a nie tylko zaspokajały głód i preferencje smakowe. Nie bez znaczenia jest fakt, iż odpowiednie żywienie w okresie dzieciństwa może wpływać na stan zdrowia także w przyszłości, a prozdrowotne nawyki związane ze stylem życia, w tym żywieniem, wykształcone/utrwalane w tym okresie mogą bardzo przysłużyć się dobrej kondycji zdrowotnej w życiu dorosłym. Dlatego tak istotne jest, by uczyć i wspierać dziecko w prozdrowotnych wyborach na różnych etapach jego rozwoju – czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia.
Do 18 lipca swoje uwagi do projektu mogła zgłaszać strona społeczna. Następnym krokiem będzie ich analiza przez ministerstwo.
W Polsce próchnicę ma 40% trzylatków i 76% sześciolatków. Na te statystyki wpływa zarówno nieprawidłowa higiena jamy ustnej, jak i dieta, w której znajduje się wiele produktów zawierających cukier. – Cukier w żywności jest wszędzie. Znajduje się adekwatnie we wszystkich przetworzonych produktach, które spożywamy, choćby w takich, w których się go nie spodziewamy – mówi mgr Paulina Mintzberg-Wachowicz, licencjonowana higienistka stomatologiczna, prezes Sekcji Profilaktyki i Promocji Zdrowia PTS-u, edukatorka szkolna, wolontariuszka Fundacji Wiewiórki Julii, autorka artykułów z zakresu profilaktyki stomatologicznej.
Źródło: https://legislacja.rcl.gov.pl
https://www.gov.pl/web/zdrowie/
