Autorzy nowego badania, wśród których jest prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Stomatologicznego (ADA) dr Brett Kessler, ostrzegają, iż rezygnacja z fluoryzacji wody w Stanach Zjednoczonych może wywołać ogólnokrajowy kryzys zdrowia jamy ustnej. Skutki będą liczone w miliardach dolarów i w największym stopniu dotkną dzieci z rodzin o niskich dochodach.
Wyniki badania „Removing Fluoride From Water? An Oral Health Crisis Unfolds”, które ukazało się w „Journal of the American Medical Association” (JAMA), przewidują znaczący wzrost liczby przypadków chorób jamy ustnej, jak i kosztów ich leczenia, jeżeli w USA zostanie zaniechana fluoryzacja wody w systemach komunalnych.
Prowadzone w ostatnich miesiącach dyskusje na temat bezpieczeństwa i skuteczności fluoru są w USA źródłem wielu obaw. Sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej USA, Robert F. Kennedy Jr., na początku roku ostrzegał przed „niebezpiecznymi skutkami ubocznymi” jego przyjmowania, sugerując m.in., iż fluor obniża iloraz inteligencji u dzieci. Od tamtej pory ADA wielokrotnie kwestionowała te opinie i wzywała do rzetelnej edukacji na temat adekwatności fluoru, podkreślając, iż przyjmowany w odpowiednich dawkach jest zawsze bezpieczny.
Prognozowane skutki rezygnacji z fluoryzacji dla najuboższych Amerykanów
W sierpniu CareQuest Institute for Oral Health przeprowadził badanie, z którego wynika, iż zdecydowana większość Amerykanów popiera stosowanie fluoru, a jedynie 6% z 1114 uczestników badania opowiedziało się za jego zakazem. Z badania wynika, iż w przypadku wprowadzenia zakazu fluoryzacji wody 25 milionów dzieci w USA (czyli około 30% populacji niepełnoletnich) doświadczyłoby w większym stopniu próchnicy. W rezultacie w ciągu 5 lat konieczne byłoby wydanie dodatkowych 10 miliardów USD na leczenie stomatologiczne.
– o ile dzisiejsze finansowanie w ramach Medicaid pozwala na objęcie kompleksową opieką stomatologiczną 1000 dzieci, to przy zwiększonej liczbie przypadków próchnicy wynikającej z usunięcia fluoru z systemów wodociągowych, ten sam budżet wystarczy na leczenie tylko 700 pacjentów, pozbawiając 300 dzieci dostępu do dentysty – wyjaśnili autorzy pracy.
W obliczu rosnącej liczby przypadków chorób jamy ustnej i ograniczonego budżetu federalny program ubezpieczenia zdrowotnego Medicare nie będzie w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich pacjentów. Na odpowiednie leczenie stomatologiczne nie będą mogły pozwolić sobie rodziny o niskich dochodach, ale także kliniki stomatologiczne – poza większymi ośrodkami nie będą one dysponowały wystarczającą liczbą personelu, by zaspokoić potrzeby większej liczby pacjentów.
Pouczający przykład z Alaski
Aby zobrazować skalę potencjalnych problemów, jakie mogą pojawić się w przypadku odstąpienia od fluoryzacji wody w Stanach Zjednoczonych, JAMA przywołała dane z badania przeprowadzonego w mieście Juneau na Alasce. W ciągu 9 lat od zaprzestania fluoryzacji wody koszty leczenia próchnicy u tamtejszych dzieci objętych programem Medicaid wzrosły o 47%.
Obecnie blisko 100 milionów Amerykanów, czyli niemal jedna trzecia populacji, przez cały rok nie trafia do gabinetu dentystycznego.
Źródła: https://www.dentistryiq.com/
https://jamanetwork.com/