University of Michigan School of Dentistry (Szkoła Stomatologiczna Uniwersytetu Michigan) to w tej chwili jedna z wiodących uczelni dentystycznych na świecie. Na szczycie Global Ranking of Academic Subjects (GRAS) ShanghaiRanking znalazła się po raz pierwszy w 2017 r., by zwyciężać także w 2019, 2020 oraz 2025 r. Czym jest i czemu zawdzięcza obecna pozycję?
Początki renomowanej Szkoły Stomatologicznej (UMSD) w mieście Ann Arbor były bardzo skromne. W 1875 r. pierwszy dziekan Jonathan Taft rozpoczął naukę wraz z trzema wykładowcami dla zaledwie 20 studentów, a siedzibą szkoły był dawny dom jednego z profesorów. Wymagania w tym czasie były minimalne – kandydat potrzebował jedynie wykształcenia średniego, a program obejmował dwa 6-miesięczne semestry i roczny staż.
Z czasem uczelnia stawała się coraz ważniejszym ośrodkiem w rozwijającej się w USA edukacji medycznej. Już w 1890 r. szkołę ukończyła pierwsza czarnoskóra dentystka w historii kraju – Ida Gray. W tym samym roku UMSD – jako pierwsza uczelnia w Ameryce – wprowadziła programy podyplomowe dla lekarzy dentystów.
Rozwój infrastruktury następował powoli. Dopiero pod koniec XIX w. wprowadzono oświetlenie gazowe, a dopiero kolejne dekady przyniosły poważniejsze inwestycje. Wojny światowe okazały się brutalnym ciosem – liczba studentów dramatycznie spadła, brakowało sprzętu, a szkoła ratowała budżet, ograniczając kadrę. Odrodzenie nastąpiło m.in. dzięki wsparciu fundacji W.K. Kellogga, która przekazała znaczne środki na wyposażenie i rozwój budynków dydaktycznych. W 1964 r. zatwierdzono plan budowy nowoczesnego kompleksu badawczego – wówczas jednego z najdroższych projektów realizowanych w stanie Michigan (15 mln USD).
Przez lata szkoła zdobywała międzynarodowe uznanie – m.in. w 1976 r., gdy wykładowca UMSD James Harris zidentyfikował w Egipcie mumię królowej Teje, babki Tutanchamona. W 1992 r. otwarto muzeum historii stomatologii im. dr. Gordona H. Sindecuse. W jego zbiorach znajduje się ponad 15 000 artefaktów, w tym narzędzia i sprzęt używany w stomatologii na przestrzeni wieków, od XVIII w. po współczesność.
Prawie 2000 kandydatów na jedno miejsce
Dziś Uniwersytet Michigan kształci studentów z całego świata, najwięcej z USA, Kanady, Indii, Turcji i Egiptu. Nie jest to uczelnia masowa – w tej chwili na wszystkich latach wiedzę zdobywa 704 adeptów zawodu stomatologa, których wspiera kadra akademicka licząca prawie 500 osób. Uczelnia wydała dotychczas ponad 12 000 dyplomów dla lekarzy dentystów oraz kilka tysięcy certyfikatów higieny dentystycznej. W rankingu QS World University Rankings 2025 Szkoła Stomatologiczna w Ann Arbor została uznana – już po raz czwarty – za najlepszą uczelnię dentystyczną na świecie. O randze uczelni niech świadczy fakt, iż o jedno miejsce ubiega się ponad 1900 kandydatów, a większość studentów stanowią kobiety.
Jak podkreśla obecny dziekan dr Jacques Nör, o sile szkoły decydują ludzie: kadra, studenci i kultura współpracy. Absolwenci UMSD wspominają nie tylko najwyższy poziom kształcenia, ale także atmosferę inkluzywności i różnorodności, która przygotowywała ich do pracy w zawodzie w dowolnym miejscu na świecie. – To nie budynki ani sprzęt czynią nas najlepszymi – to ludzie. To oni od 150 lat tworzą wyjątkowość tej uczelni – mówi Jacques Nör.
O największe problemy związane z kształceniem przeddyplomowym lekarzy dentystów w Polsce zapytaliśmy przedstawiciela samorządu lekarskiego – dr. n. med. Dariusza Paluszka, przewodniczącego Komisji ds. Lekarzy Dentystów OIL w Warszawie, członka Komisji Stomatologicznej NIL. – Ogólnie systemy nauczania prowadzone na uczelniach są bardzo dobre, choć oczywiście muszą one ewoluować, bo czasy się zmieniają i technologie się zmieniają – zauważył.
Źródło: https://www.mlive.com/
Fot. https://dent.umich.edu/








