Przepis na dyniowe gnocchi. Kucharz: Niebo istnieje!

zdrowie.wprost.pl 11 miesięcy temu
Zdjęcie: Dyniowe gnocchi Źródło: WPROST.pl / Robert Stachnik


Dyniowe gnocchi to jesienny klasyk. To po prostu włoskie kopytka z dodatkiem dyni. – Podajcie je z masłem szałwiowym i nic więcej nie trzeba – mówi kucharz Leszek Wodnicki, który przygotował przepis specjalnie dla „Wprost”.


– Niebo istnieje! – powiedział Leszek Wodnicki, kiedy już spróbował gotowych gnocchi. My potwierdzamy: włoskie kopytka w tej wersji smakują tak, iż ciężko przestać sięgać po kolejne. Przepis na dyniowe gnocchi jest przy tym dziecinnie prosty – i dosłownie, możecie je lepić całą rodziną, angażując w to najmłodszych domowników.


Jak zrobić dyniowe gnocchi?


Dyniowe gnocchi to nic innego jak słynne włoskie kopytka, tyle iż z dodatkiem dyniowego puree. – To prosta, domowa, włoska kuchnia – podkreśla Leszek Wodnicki. Aby kopytka wyszły idealnie, warto jednak pamiętać o kilku zasadach. – Nie blendujcie dyni na papkę tylko rozgniatajcie widelcem. Dzięki temu gnocchi będą miały odpowiednią konsystencję – mówi kucharz.


Do ciasta warto dodać semolinę, czyli gruboziarnistą mąką z pszenicy durum. Można ją ewentualnie zastąpić kaszą kukurydzianą. W przepisie Leszka Wodnickiego jako dodatkowa możliwość jest także dodatek... świeżej trufli. – Oczywiście nie trzeba jej dodawać, ale jeżeli tylko macie możliwość kupienia świeżej trufli, albo choćby trufli ze słoiczka, spróbujcie koniecznie tej wersji dyniowych gnocchi. Truflę wystarczy drobno posiekać i zagnieść z resztą składników – tłumaczy kucharz.


Dyniowe gnocchi idealnie komponują się z masłem szałwiowym. To prosty dodatek, który zrobisz w minutę. Ważna rada: kopytek nie polewamy masłem, ale do masła je wrzucamy tak, aby dokładnie się nim pokryły. Gotowe dyniowe gnocchi wystarczy już tylko posypać tartym serem i gotowe!


Leszek Wodnicki to półfinalista drugiej edycji polskiego programu MasterChef. „Oddał fartucha” dopiero w 11 odcinku. Jak sam przyznaje, gotowanie to jego życie i prawdziwa pasja. Jedzenie to nie tylko zaspokajanie głodu, ale również spotkania ze znajomymi, dyskusje, próbowanie nowych smaków. W gotowaniu lubi kreatywność, poszukuje nowych kulinarnych wyzwań. Kuchnia w jego wykonaniu nawiązuje do najlepszych tradycji kuchni śródziemnomorskiej oraz nowoczesnej kuchni europejskiej. Otwierając 8 lat temu swoją szkołę gotowania „Kulinarne Atelier”, spełnił swoje największe marzenie. W plebiscycie Mistrzowie Smaku w 2022 roku zdobył tytuł Kucharza Roku w województwie zachodniopomorskim. Jego autorskie przepisy pojawiają się cyklicznie (w każdy weekend) na wprost.pl.
Idź do oryginalnego materiału