Słodzona kawa a ryzyko cukrzycy
Kiedy otwieramy oczy po nieprzespanej nocy, organizm jest osłabiony, a poziom glukozy we krwi - niestabilny. Zgodnie z badaniami naukowców z University of Bath, jeżeli sięgniemy przed śniadaniem po mocną słodzoną czarną kawę, efektem będzie zwiększenie odpowiedzi organizmu na cukier aż o 50 proc.
"Mówiąc w uproszczeniu, kontrola poziomu cukru zostaje upośledzona, kiedy pierwszą substancją, z którą nasz organizm ma kontakt, jest kawa, szczególnie po źle przespanej nocy. Możemy poprawić naszą sytuację, jeżeli najpierw coś zjemy, a dopiero potem wypijemy kawę, jeżeli przez cały czas będziemy czuć taką potrzebę. Wiedza o tym może nam wszystkim przynieść duże zdrowotne korzyści" - wyjaśnia nadzorujący badanie prof. James Betts. Reklama
Zatem kawa pita na czczo może zaburzać działanie insuliny i gospodarkę glukozową. jeżeli ten stan będzie się utrzymywał długo, może się przyczynić m.in. do chorób układu krążenia czy cukrzycy.
Nadkwasota i refluks przez kawę pitą na czczo?
Zwolennicy teorii, iż kawa na pusty żołądek szkodzi, od lat przestrzegają przed nadkwasotą i refluksem. I rzeczywiście - kofeina stymuluje receptory odpowiedzialne za wydzielanie kwasu solnego, ale nie tylko ta pita na czczo. Dodatkowo kawa zmniejsza napięcie dolnego zwieracza przełyku, co ułatwia cofanie się treści żołądkowej, ale akurat ten problem dotyczy osób, które kawę piją sporadycznie. Osoby pijące kawę regularnie mogą zauważyć mniejsze dolegliwości niż ci, którzy sięgają po nią tylko okazjonalnie. Organizm częściowo przyzwyczaja się do obecności kofeiny, a żołądek reaguje mniej gwałtownie. Dodatkowo te dolegliwości nie są szczególnie skorelowane z tym, czy wypijemy kawę zaraz po przebudzeniu, czy dopiero po śniadaniu.
Kawa i składniki odżywcze - czy kofeina blokuje ich wchłanianie?
Obawiamy się czasem, iż kawa "wypłukuje" z nas witaminy i minerały. To częściowo prawda - kawa może ograniczać wchłanianie niektórych składników odżywczych. A co z kawą pitą na czczo? Ciekawi fakt, iż w przypadku żelaza jego wchłanianie spada pięciokrotnie, jeżeli kawę pijemy godzinę po posiłku. Tymczasem jeżeli wypijemy ją godzinę przed śniadaniem, nie wpłynie to na absorpcję żelaza, bo... w żołądku go po prostu nie ma. Z tego punktu widzenia - paradoksalnie - kawa na pusty żołądek jest "bezpieczniejsza" niż ta wypita tuż przed, w trakcie lub tuż po śniadaniu.
Funkcjonuje również przekonanie, iż kawa wypłukuje magnez. Rzeczywiście w niewielkim stopniu niweluje jego wchłanianie, ale jednocześnie - sama go zawiera. A więc akurat tego nie należy się obawiać. Za to w przypadku witamin z grupy B odnotowano, iż im więcej kaw pijemy, tym mniejsza jest ich absorbcja.
Nie chodzi o to, iż kawa jest niezdrowa. Wręcz przeciwnie - wiele badań wskazuje, iż regularne jej picie wiąże się z dłuższym życiem i mniejszym ryzykiem chorób układu krążenia. najważniejsze pytanie brzmi jednak: kiedy ją pić? I choć wyniki badań nie są jednoznaczne, to jednak ze względu na ryzyko cukrzycy z pewnością lepiej zrezygnować z mocnej słodzonej kawy przed posiłkiem. Wystarczy lekkie śniadanie - owsianka, kanapka czy jogurt z owocami.
Warto też zwrócić uwagę na porę - idealny moment na wypicie kawy to około 60-90 minut po przebudzeniu, kiedy naturalny poziom kortyzolu zaczyna spadać. Wtedy kofeina działa skuteczniej, a my nie przeciążamy organizmu nagłym zastrzykiem stymulantów.
Źródła:
https://www.healthline.com/nutrition/top-evidence-based-health-benefits-of-coffee
https://www.sciencefocus.com/the-human-body/when-to-drink-your-morning-coffee
CZYTAJ TEŻ: