Z najnowszego badania wynika, iż około 22% dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii myje zęby tylko raz dziennie. Spośród tej grupy 36% przyznaje, iż decyduje o tym pośpiech, a 23% wskazuje zmęczenie jako powód rezygnacji z mycia zębów. To tylko część ustaleń badania, które miało ukazać, jak w rzeczywistości wygląda „szczotkowanie zębów po brytyjsku”.
Wyniki pokazały również, iż często zaniedbywane jest oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych – szczoteczek międzyzębowych nigdy nie używa aż 39% badanych. Takie zaniedbanie zwiększa ryzyko krwawienia dziąseł, nadwrażliwości zębów oraz gromadzenia się płytki nazębnej, co z kolei może prowadzić do rozwoju próchnicy.
Zabiegi higieny jamy ustnej pomijane przez „brak czasu”
Badanie, w którym wzięło udział 2000 dorosłych Brytyjczyków, analizowało również to, w jaki sposób mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa „oszczędzają czas” podczas wykonywania codziennych czynności – od higieny osobistej po obowiązki domowe. Okazało się, iż skracanie czasu poświęcanego na higienę jamy ustnej może mieć negatywny wpływ na ogólne zdrowie. Wśród respondentów 43% doświadczyło nadwrażliwości zębów, 37% zgłosiło krwawienie dziąseł, 34% zmagało się z próchnicą, 32% zauważyło przebarwienia zębów, a 28% miało recesję dziąseł.
Ankietowani przyznali też, iż inne codzienne czynności, takie jak używanie nici dentystycznej, segregowanie dokumentów czy ścielenie łóżka, często wykonywane są w pośpiechu. Aż 36% badanych przyspiesza wykonywanie obowiązków z powodu braku czasu, a 29% nie kończy ich poprawnie, gdy priorytetem stają się inne zadania.
Ponad połowa badanych (56%) nie zastanawia się też nad długoterminowymi skutkami takiego postępowania, a niemal jedna trzecia przyznała, iż niedokładne wykonanie zadań wymagało później poprawek. Prowadziło to do stresu, poczucia winy, a niekiedy także do strat finansowych.
Z powierzchni zębów usuwane jest jedynie około 60% płytki nazębnej
Dr Miranda Pascucci, szefowa działu edukacji klinicznej w firmie TePe oraz terapeutka stomatologiczna, podkreśla, iż oszczędzanie czasu może mieć sens w niektórych sytuacjach, ale z pewnością nie w przypadku higieny jamy ustnej. Jak wyjaśnia, pomijanie czyszczenia przestrzeni międzyzębowych oznacza, iż usuwane jest jedynie około 60% płytki z powierzchni zębów, pozostawiając pozostałe 40%. Co więcej, długotrwałe zaniedbania mogą zwiększać ryzyko poważniejszych problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca czy choroba Alzheimera.
Dr Pascucci sugeruje, by stosować trzyminutową rutynę higieny jamy ustnej: dwie minuty przeznaczone na szczotkowanie zębów oraz dodatkową minutę na oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych. Jak podkreśla, taki schemat zapewnia pełne oczyszczenie jamy ustnej i pozwala uniknąć skutków wynikających z niedokładnej pielęgnacji zębów.
Nieprawidłowa technika, nieodpowiednia szczoteczka, zbyt krótki czas poświęcany na szczotkowanie – to najczęstsze błędy popełniane przez pacjentów podczas domowej higieny jamy ustnej. – Myślę, iż największym problemem jest kwestia techniki i czasu – mówi dr n. med. Katarzyna Ostrowska, higienistka stomatologiczna, absolwentka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, była prezes Sekcji Profilaktyki i Promocji Zdrowia PTS-u.
Źródło: https://www.the-dentist.co.uk/








