Młodych Amerykanów często nie stać na dentystę

dentonet.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Młodych Amerykanów często nie stać na dentystę


Od pokolenia boomersów po pokolenie Z – dorośli Amerykanie coraz częściej rezygnują z wizyt u lekarza stomatologa, choć powody tego są odmienne. Tak wynika z badania autorki reprezentującej Uniwersytet Tufts. Problem najczęściej dotyczy młodych dorosłych, z których co trzeci nie leczył się u dentysty w minionym roku.

Badanie, które ukazało się 11 września w czasopiśmie naukowym „Frontiers in Oral Health”, prawdopodobnie jako pierwsze analizuje zależność między statusem ekonomicznym i społecznym pacjentów, dostępem do opieki stomatologicznej oraz subiektywnie zgłaszanymi problemami zdrowotnymi.

Zdaniem autorki pracy – dr Yau-Hua Yu, profesor nadzwyczajnej periodontologii w Tufts School of Dental Medicine – zjawisko to jest bardzo niepokojące. W grupie młodych dorosłych – w wieku 18-35 lat – w ostatnim roku odnotowano najniższy odsetek wizyt zarówno u lekarza ogólnego (85,3%), jak i u lekarza dentysty (67,8%).

Wynik ten nie był jednak zaskakujący, ponieważ w najmłodszej grupie wiekowej dorosłych Amerykanów odnotowano też najwięcej przypadków, gdy ubezpieczenie nie było akceptowane (19,3%), był najwyższy odsetek osób, które nie są w stanie dopłacić do wizyty (63,6%) oraz takich, które najczęściej korzystają z doraźnej lub ratunkowej pomocy medycznej (17%).

Zaledwie połowa najuboższych Amerykanów chodzi do dentysty

Częstość wizyt u dentysty była też zależna od zasobności portfela pełnoletnich pacjentów. W ciągu ostatniego roku leczenie stomatologiczne podjęło tylko 55% osób zarabiających do 35 000 USD rocznie oraz 73% osób z dochodem 35 000-75 000 USD. W grupach o wyższych dochodach rocznych odsetek ten był najwyższy: 84,2% (grupa o dochodach 75 000-150 000 USD) oraz 89,5% (powyżej 150 000 USD rocznie). Pacjenci z najuboższej grupy (roczne dochodach poniżej 35 000 USD) najczęściej korzystali z pomocy doraźnej (12,7%), częściej spotykali się z odmową przyjęcia ubezpieczenia (18,8%) oraz częściej mieli problemy z dopłaceniem do prowadzonego leczenia (59,5%).

Prof. Yu dodała również, iż młodzi dorośli (poniżej 35. roku życia), którzy nie chodzili do dentysty, częściej zgłaszali zły stan zdrowia psychicznego lub problemy z pamięcią, a także częściej wynajmowali mieszkania, nie mieli ubezpieczenia i byli bardziej niż pozostałe grupy, zróżnicowani pod względem etnicznym. Natomiast przedstawiciele pokolenia baby boomersów (66 lat i więcej) częściej posiadali ubezpieczenie i byli właścicielami domów, ale częściej też zmagali się z niepełnosprawnościami, które utrudniają im wizyty u dentysty.

Źródła: https://www.drbicuspid.com/

https://www.frontiersin.org/

Idź do oryginalnego materiału