Każdy z nas wyrabia sobie zdanie na tematy, o których wie dużo, ale również na te, w których wiedzę ma niedostateczną. A w takiej sytuacji wiele przekonań (czasem ugruntowanych od lat) okazuje się być po prostu nieprawdą, mitem, fakenewsem. Z jakimi mitami dotyczącymi stomatologii spotykamy się najczęściej?
Mit 1: jeżeli nic mnie nie boli, to znaczy, iż moje zęby są zdrowe!
Wiele osób wyraża przekonanie, iż brak bólu oznacza brak problemu. Nie musi to być jednak prawdą, ponieważ choroby jamy ustnej często rozwijają się bezobjawowo. Próchnica czy choroby przyzębia mogą długo postępować, nie dając dolegliwości bólowych. A gdy te się pojawiają, zwykle oznacza to, zmiany są już zaawansowane. Nie dziwi więc, iż wciąż wielu pacjentów szuka pomocy w gabinecie dentystycznym dopiero wtedy gdy boli. Ale boleć nie musi, ponieważ regularne wizyty kontrolne u dentysty pozwalają wykryć problem we wczesnym stadium.
Mit 2: Cukier to jedyny winowajca próchnicy
Chociaż sacharoza jest najbardziej kariogennym węglowodanem, nie jest jedynym czynnikiem etiologicznym próchnicy. Próchnica to proces wieloczynnikowy, w którym istotną rolę odgrywają również: biofilm bakteryjny (głównie Streptococcus mutans i Lactobacillus spp.), czas działania kwasów, obniżone pH w jamie ustnej oraz osłabiona funkcja buforująca śliny.
Spożywanie produktów o wysokim indeksie kariogennym (zwłaszcza w formie lepkiej lub płynnej), prowadzi do częstych spadków pH poniżej krytycznej wartości 5,5, sprzyjając demineralizacji szkliwa. Co istotne, nie tylko cukry proste, ale również złożone węglowodany, takie jak skrobia, podlegają hydrolizie enzymatycznej w jamie ustnej, co również stwarza środowisko sprzyjające rozwojowi próchnicy.
Mit 3: Twarda szczoteczka czyści lepiej niż miękka
Ze stomatologicznego punktu widzenia, wybór szczoteczki powinien opierać się na ocenie ryzyka urazów mechanicznych i efektywności oczyszczania. Twarde włosie, choć skuteczne w usuwaniu osadu, przy częstym i nie dość delikatnym użyciu prowadzi do abrazji szkliwa, recesji dziąsłowych i odsłonięcia powierzchni korzeni zębów, co zwiększa ryzyko nadwrażliwości zębiny i próchnicy cementu korzeniowego. Może też uszkadzać nabłonek dziąsłowy i zaburzać naturalną regenerację tkanek. Z kolei miękka szczoteczka, stosowana z odpowiednią techniką (np. metodą Bassa), skuteczne oczyszcza przy minimalnym ryzyku mikrourazów.
Mit 4: Płukanie ust po szczotkowaniu zębów jest konieczne
Z medycznego punktu widzenia, płukanie ust wodą zaraz po szczotkowaniu znacznie redukuje działanie profilaktyczne fluoru zawartego w paście. Fluor w stężeniu ≥1000 ppm działa remineralizująco, a także hamuje aktywność bakterii kariogennych. Gdy jednak po szczotkowaniu przepłukujemy usta wodą, skutkuje to niemal całkowitym usunięciem resztek pasty i ogranicza czas kontaktu fluoru z powierzchnią szkliwa. Dlatego warto zalecać rezygnację z wypłukiwania, np. technikę spit, don’t rinse – czyli wyplucie nadmiaru pasty bez płukania, co pozwala dłużej utrzymać optymalne stężenie fluoru w jamie ustnej.
Mit 5: Biały odcień zębów oznacza, iż są zdrowe
W praktyce klinicznej kolor uzębienia nie jest jednoznacznym wskaźnikiem zdrowia. Zęby mogą być estetycznie wybielone, ale jednocześnie osłabione strukturalnie, np. po zbyt intensywnym wybielaniu chemicznym (nadtlenkiem wodoru lub karbamidem). Może to powodować przejściową demineralizację szkliwa i większą wrażliwość na bodźce termiczne. Naturalna barwa zębów zależy m.in. od grubości szkliwa, koloru zębiny oraz czynników genetycznych. Dodatkowo, niektóre zmiany chorobowe, jak np. plamy demineralizacyjne, fluoroza czy przebarwienia w przebiegu hipoplazji szkliwa, mogą być białe, mimo iż świadczą o patologii.
Nieprawidłowa technika, nieodpowiednia szczoteczka, zbyt krótki czas poświęcany na szczotkowanie – to najczęstsze błędy popełniane przez pacjentów podczas domowej higieny jamy ustnej. – Myślę, iż największym problemem jest kwestia techniki i czasu – mówi dr n. med. Katarzyna Ostrowska, higienistka stomatologiczna, absolwentka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, była prezes Sekcji Profilaktyki i Promocji Zdrowia PTS-u.
Źródła: https://www.mouthhealthy.org/