W miniony weekend w łódzkim Orientarium miał miejsce jeden z najtrudniejszych zabiegów weterynaryjnych w historii polskich ogrodów zoologicznych. Zamieszkujący ZOO w Łodzi słoń indyjski Taru przeszedł skomplikowaną operację usunięcia ciosa. Interwencja zakończyła się pomyślnie.
Jak czytamy w serwisie lodz.pl, Taru doznał urazu ciosa podczas przepychanek z pozostałymi członkami stada. – W uszkodzonym ciosie rozwinęła się infekcja, wymagająca szybkiej i zdecydowanej interwencji chirurgicznej – poinformowano.
W zespole przeprowadzającym operację, obok weterynarzy z Łodzi, brali udział światowej klasy specjaliści z Republiki Południowej Afryki, Estonii, Holandii, Belgii i Malezji. Zabieg obserwowali także lekarze weterynarii z innych ogrodów zoologicznych w Polsce – była to bowiem wyjątkowa okazja w skali kraju, a choćby Europy.
Operacja trwała kilka godzin i zakończyła się sukcesem. Cios został usunięty, Taru czuje się dobrze i powoli wraca do pełni sił. – Każdy z nas włożył serce i siłę własnych mięśni, żeby proces się powiódł – powiedziała lek. spec. wet. Izabela Piórkowska, kierowniczka Oddziału Weterynaryjnego w Orientarium Zoo Łódź.
Źródło: https://lodz.pl
