Irlandzkie Towarzystwo Stomatologiczne (Irish Dental Association, IDA) wezwało do wprowadzenia limitu przyjęć zagranicznych studentów na studia stomatologiczne przez tamtejsze uczelnie. Powodem jest ograniczona liczba miejsc na studiach oraz rosnące zapotrzebowanie na dentystów w kraju.
Studia stomatologiczne w Irlandii są prowadzone na czterech uczelniach: trzech z Dublina (Trinity College Dublin, Royal College of Surgeons in Ireland i University College Dublin) oraz University College w Cork. W nowym roku akademickim kształcenie w zawodzie lekarza dentysty rozpocznie tam łącznie niecałe 100 osób. Tymczasem z danych systemu CAO (Central Applications Office) – centralnego biura, które przetwarza aplikacje kandydatów na większość studiów licencjackich w irlandzkich uczelniach wyższych – wynika, iż jako swój pierwszy wybór studia te wskazało aż 841 kandydatów.
50% miejsc zajmują studenci spoza UE
Jak podkreśla dyrektor generalny IDA Fintan Hourihan, w tej chwili około połowa miejsc na irlandzkich studiach stomatologicznych trafia do studentów spoza Unii Europejskiej – najczęściej z Azji i Kanady. Dla porównania – w latach 80. i 90. odsetek ten wynosił około 20%.
Choć IDA z zadowoleniem przyjmuje międzynarodowy charakter irlandzkich uczelni, to problemem pozostaje fakt, iż większość zagranicznych studentów wraca po studiach do swoich krajów. W efekcie system ochrony zdrowia w Irlandii boryka się z poważnym niedoborem lekarzy dentystów, szczególnie w sytuacji starzejącego się społeczeństwa.
Potrzebne zmiany systemowe
Zdaniem Hourihana, sytuacja jest konsekwencją polityki państwa. Rząd nie zapewnił odpowiedniego finansowania uczelni stomatologicznych, co skłoniło je do zwiększania liczby miejsc dla studentów zagranicznych, którzy płacą znacznie wyższe czesne i tym samym pośrednio wspierają budżet uczelni.
– Musimy wrócić do proporcji, w których maksymalnie 20% miejsc zajmują studenci zagraniczni. Nie jest bowiem rozsądne, aby połowa miejsc była zarezerwowana dla osób, które najprawdopodobniej nie będą pracować w Irlandii – podkreśla szef IDA.
Irlandia stoi więc przed wyzwaniem utrzymania równowagi między umiędzynarodowieniem edukacji stomatologicznej a potrzebami lokalnego rynku pracy. Wprowadzenie limitów dla studentów spoza UE mogłoby być jednym z kluczowych kroków w walce z rosnącym deficytem dentystów w tym kraju.
O największe problemy związane z kształceniem przeddyplomowym lekarzy dentystów w Polsce zapytaliśmy przedstawiciela samorządu lekarskiego – lek. dent. Pawła Baruchę, wiceprezesa NIL, przewodniczącego Komisji Stomatologicznej NIL. – Największym problemem jest brak kadry, a przede wszystkim nie tyle jej brak, co brak perspektyw na to, żeby ta kadra się utrzymała i rozwijała – podkreślił.
Źródło: https://www.rte.ie
