Wahania hormonów płciowych sprawiają, iż kobiety na różnych etapach życia są szczególnie podatne na choroby dziąseł i przyzębia. W poświęconej temu zagadnieniu publikacji na łamach czasopisma „Cureus” podkreślono konieczność uwzględniania tych różnic przez lekarzy dentystów w profilaktyce i leczeniu.
W artykule pod tytułem „Oral Biofilm and Gender-Specific Health Considerations” podkreślono, iż za rozwój próchnicy oraz chorób dziąseł odpowiada biofilm, potocznie znany jako płytka nazębna. Tworzą go bakterie otoczone strukturą, która umożliwia im przyleganie do powierzchni zębów. Biofilm jest nie tylko czynnikiem ryzyka schorzeń jamy ustnej – pobudza on także procesy zapalne w całym organizmie, zwiększając ryzyko chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, schorzenia serca czy osteoporoza.
– Wpływ biofilmu na zdrowie kobiet jest szczególnie wyraźny – tłumaczy dr Robert A. Horowitz, periodontolog, wykładowca stomatologii na New York University, współautor publikacji. – Wiąże się to z poziomem żeńskich hormonów płciowych: estrogenu i progesteronu, które ulegają znacznym wahaniom podczas dojrzewania, cyklu miesiączkowego, stosowania antykoncepcji hormonalnej, ciąży czy menopauzy. Zmiany te wpływają na skład i działanie biofilmu, co sprawia, iż kobiety są bardziej podatne na stan zapalny i choroby przyzębia. Często choćby niewielka ilość płytki nazębnej wystarczy, aby wywołać nadmierną odpowiedź zapalną organizmu, prowadzącą do obrzęku i krwawienia dziąseł.
Antykoncepcja, ciąża, menopauza – etapy szczególnego ryzyka
Podczas ciąży zwiększone stężenia estrogenów i progesteronu powodują, iż dziąsła reagują silniej na obecność biofilmu – stają się zaczerwienione, obrzęknięte i bardziej podatne na krwawienie. Podobne objawy mogą pojawiać się także u kobiet stosujących doustne środki antykoncepcyjne.
Estrogen, obecny w organizmie przez większą część życia kobiety, pełni rolę ochronną – wspiera tkanki jamy ustnej, naczynia krwionośne otaczające zęby oraz metabolizm kości. Jednak w okresie menopauzy jego poziom gwałtownie spada. To z kolei prowadzi do zmniejszenia wydzielania śliny, zmiany w składzie mikroflory bakteryjnej oraz ścieńczenia tkanek jamy ustnej. Niedobór estrogenów sprzyja gromadzeniu biofilmu, nasileniu stanów zapalnych oraz ubytkom kości wokół zębów.
– Jednym z najpoważniejszych skutków jest utrata kości w obrębie szczęki i żuchwy, przypominająca proces osteoporozy w innych częściach ciała. Połączenie stanu zapalnego związanego z biofilmem i ubytku kości zwiększa ryzyko utraty zębów w okresie menopauzy oraz po jej zakończeniu – ostrzega dr Horowitz.
Potrzeba indywidualnego podejścia w leczeniu kobiet
Autorzy publikacji podkreślają, iż stomatolodzy powinni brać pod uwagę specyfikę chorób jamy ustnej u kobiet i dostosowywać do niej profilaktykę oraz leczenie. Zrozumienie zależności pomiędzy biofilmem, stanem zapalnym i chorobami ogólnoustrojowymi ma najważniejsze znaczenie dla skutecznej opieki stomatologicznej nie tylko u kobiet, ale również u osób transpłciowych przyjmujących estrogeny w ramach terapii hormonalnej.
Eksperci zwracają uwagę, iż dodatkowym wyzwaniem mogą być nasilone problemy periodontologiczne związane z bruksizmem, obturacyjnym bezdechem sennym czy działaniem niektórych leków stosowanych podczas terapii hormonalnej.
– Niezależnie od płci czy etapu życia, podstawą profilaktyki pozostaje regularna higiena jamy ustnej, profesjonalne oczyszczanie zębów oraz systematyczne kontrole. To one pozwalają ograniczyć akumulację biofilmu i w porę reagować na pierwsze oznaki chorób dziąseł i przyzębia – podsumowuje dr Horowitz.
Szybkość i efektywność działania, rozbijanie komórek bakteryjnych, dodatkowa dekontaminacja miejsca zabiegowego – to, zdaniem dr hab. n. med. Ewy Dolińskiej – główne zalety stosowania ultradźwięków w usuwaniu płytki nazębnej. – Dzięki ultradźwiękom w bardzo dobry, efektywny i mało inwazyjny sposób usuwamy spektrum bakteryjne – podkreśla specjalistka periodontologii, adiunkt w Zakładzie Chorób Przyzębia i Błony Śluzowej Jamy Ustnej UMB, autorka kilkudziesięciu publikacji naukowych w czasopismach polskich i zagranicznych, członek Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego oraz European Federation of Periodontology.
Źródła: https://www.louisianafirstnews.com/
https://www.cureus.com/