W Polsce aż 70-80% pacjentów z chorobą nowotworową zgłasza się do lekarza w bardziej zaawansowanych stadiach choroby. Bez obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach nie zmienimy tego i nie poprawimy wyników leczenia nowotworów w naszym kraju. Tymczasem zapadalność na raka rośnie lawinowo – alarmują eksperci. Specjaliści z różnych dziedzin medycyny oraz polityki zdrowotnej państwa dyskutowali o tym w piątek w Warszawie podczas debaty think tanku Medyczna Racja Stanu. Zorganizowano ją na kilka dni przed Światowym Dniem Walki z Rakiem obchodzonym 4 lutego.
Eksperci podkreślali, iż edukacja zdrowotna to podstawa skutecznej profilaktyki nowotworów, a kwestie związane z promocją profilaktyki chorób są jednym z trzech priorytetów dotyczących zdrowia w trakcie trwającej w tej chwili polskiej prezydencji w Radzie UE. – Tutaj mieszczą się kwestie związane z profilaktyką otyłości, chorób układu krążenia oraz profilaktyką nowotworów – wymieniał inicjator powołania Medycznej Racji Stanu poseł Paweł Kowal (KO) z sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Zaznaczył, iż polska prezydencja traktuje te priorytety jako zadania dla całej UE, ale również jako program do działania na poziomie krajowym.
– W onkologii mamy ogromnie dużo wyzwań, ponieważ zapadalność na nowotwory nam rośnie w sposób lawinowy. Dodatkowo, na nowotwory, które były kiedyś domeną osób starszych, chorują teraz coraz młodsze osoby. Przyczyną jest tryb życia, jaki prowadzimy, przetworzona żywność, jaką spożywamy – nasycona chemią, rolnictwo oparte na bardzo dużej ilości chemicznych środków, to co pijemy oraz powietrze, jakim oddychamy – mówiła podczas spotkania wiceminister zdrowia Urszula Demkow.
Wiceminister przypomniała, iż w tej chwili nowotwory są – poza chorobami układu krążenia – główną przyczyną zgonów Polaków. – Jest to ogromny problem i prawdziwe wyzwanie – opieka i pomoc chorym musi być prowadzona na wielu frontach, zaczynając od prewencji i profilaktyki, gdzie mamy sporo do odrobienia, bo najważniejsze jest to, żeby nowotwory wykrywać na jak najwcześniejszym etapie. To jest dla wszystkich oczywiste, a jednak tylko 10% Polaków we właściwym wieku wykonało badania kolonoskopowe, 30% kobiet wykonuje mammografię, a jeszcze mniej wykonuje systematycznie cytologię – wymieniała Demkow.
Wyniki leczenia raka w Polsce gorsze niż w Europie
Prezes Polskiej Unii Onkologii dr Janusz Meder podkreślił, iż w Polsce wciąż 70-80% pacjentów z nowotworem zgłasza się do lekarza w wyższych stadiach zaawansowania choroby. Jest to jedna z głównych przyczyn tego, iż nasze wyniki leczenia są gorsze o 10-15% od tych, które uzyskuje się w krajach Europy Zachodniej, w Kanadzie czy USA.
Ekspert przypomniał, iż mamy doskonałych lekarzy, opracowane standardy leczenia oraz Narodową Strategię Onkologiczną na lata 2020-2030. – Mamy teraz naprawdę wielką szansę, by wcześniej rozpoznawać nowotwory i poprawić wyniki leczenia nowotworów w Polsce. Ale o ile nie zainwestujemy w edukację (…), to ciągle będziemy gonili Europę i świat, ponieważ zbyt wielu chorych będziemy musieli leczyć w wyższych stopniach zaawansowania choroby nowotworowej – tłumaczył dr Meder.
Bez obowiązkowej edukacji zdrowotnej nie poprawimy wyników leczenia
Specjalista przypomniał, iż od 1 września 2025 r. w polskich szkołach miała zostać wdrożona powszechna edukacja zdrowotna na wszystkich szczeblach edukacji dzieci i młodzieży. Jego zdaniem niepokojące jest to, iż zgodnie z ostatnimi zapowiedziami ministry edukacji Barbary Nowackiej od 2025 r. edukacja zdrowotna stanie się przedmiotem nieobowiązkowym.
– Nie ma nic ważniejszego od edukacji. Kilkadziesiąt lat czekaliśmy na ten moment i myślę, iż bardzo źle by się stało, gdyby nie były to zajęcia obowiązkowe. (…) o ile my chcemy być postrzegani w UE jako równoważni partnerzy troszczący się o problem edukacji społeczeństwa, to absolutnie musimy to naprawić i absolutnie od 1 września te zajęcia muszą być obowiązkowe. Przecież tam są przekazywane treści na bazie wiedzy i wyników badań naukowych. Trudno by było izolować społeczeństwo od tego – przekonywał specjalista.
Dodał, iż o ile ludzie nie nauczą się troszczyć o swoje zdrowie i nie nauczą się przestrzegać zasad zapisanych Europejskim Kodeksie Walki z Rakiem, to nigdy nie poradzimy sobie z epidemią chorób nowotworowych. – Wdrożenie obowiązkowej edukacji jest podstawą do tego, by mieć lepsze wyniki leczenia polskich pacjentów – alarmował dr Meder. Podkreślił, iż jest to apel ekspertów Polskiej Unii Onkologii, jak również Medycznej Racji Stanu i przedstawicieli organizacji pacjentów.
Lekarz dentysta ma doskonałe warunki do dokładnego zbadania pacjenta pod kątem zmian nowotworowych. Nie należy ograniczać się jednak do kontroli jamy ustnej pacjenta, o czym w kontekście lekarzy dentystów mówi się najczęściej. – Większość nowotworów skóry znajduje się na głowie i szyi. Mało który dermatolog może tak dobrze przyjrzeć się twarzy spokojnego pacjenta, w doskonałym świetle. Takie warunki mają tylko stomatolodzy – mówi w rozmowie z Dentonetem dr n. med. Bartłomiej Kwiek, dermatolog. Ekspert wskazuje też pierwsze oznaki zmian nowotworowych na skórze, które muszą skłonić lekarza dentystę do skierowania pacjenta na dalszą diagnostykę.
Źródło: https://naukawpolsce.pl