Prywatny Ośrodek Terapeutyczny Żurawie to prawdziwa oaza spokoju, gdzie każdy, kto walczy z uzależnieniami, może znaleźć profesjonalną pomoc i wsparcie w powrocie do zdrowego, pełnego życia. Położony w malowniczej miejscowości, otoczony zielenią i naturalnym pięknem, Ośrodek Żurawie oferuje idealne warunki do terapii i regeneracji.
W niniejszym wywiadzie rozmawiamy z Państwem Anną i Tomaszem Schmidt, prowadzącymi Ośrodek Terapeutyczny Żurawie.
Proszę opowiedzieć, jakie są główne wartości i misja Ośrodka Terapii Uzależnień Żurawie?
Żuraw to symbol wierności, czujności, szczęścia i nieśmiertelności. Żurawie żyją w związkach monogamicznych, ale także w większych wspólnotach, z którymi podróżują po całym świecie. W naszym ośrodku żurawie są gospodarzami – nie tylko w wymiarze symboliki, ale realnego miejsca pobytu (siedlisko żurawi bezpośrednio sąsiaduje z zabudowaniami). Nie mogliśmy znaleźć lepszych przewodników dla osób uzależnionych, potrzebujących zarówno stabilnych wartości, jak i doświadczenia wspólnoty w zmaganiu się ze swoimi słabościami.
Na czym opiera się Wasz program terapeutyczny? Jakie metody są w nim wykorzystywane?
Pracujemy głównie w nurcie poznawczo – behawioralnym. Niwelujemy lub redukujemy stare „uzależnieniowe” nawyki i na ich miejsce wprowadzamy nowe, zdrowe. Terapeuci to głównie certyfikowani specjaliści psychoterapii uzależnień pracujący także w innych ośrodkach, z których przenoszą dobre wzorce. Naszym atutem jest przede wszystkim doświadczenie zdobyte nie tylko w szkołach i na uczelniach ale przede wszystkim wypracowane w trakcie wieloletnich doświadczeń.
W jaki sposób dostosowują Państwo program terapeutyczny do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta?
Każdy pacjent ma możliwość odbycia nieograniczonej liczby sesji indywidualnych, na której poznajemy jego potrzeby. Choroba, jaką jest uzależnienie poza wspólnym kręgosłupem i podobieństwami ma także indywidualny charakter. Aby dotrzeć do tych indywidualnych potrzeb oferujemy sesje, w trakcie których pacjent przy pomocy terapeuty je odnajduje, odkrywa, a potem nad nimi pracuje.
Jak wygląda proces przyjęcia nowego pacjenta do ośrodka?
Na wstępie odbywa się tzw. sesja konsultacyjna, gdzie pacjent ogólnie prezentuje swój problem, przedstawia jak przebiegało uzależnienie do tej pory. To tzw. historia choroby wraz z elementami, próbami radzenia sobie z nią, leczenia, terapii. Pacjent informuje o ewentualnie przyjmowanych lekach, zostaje zaznajomiony z regulaminem ośrodka, umową, panującymi zasadami. Otrzymuje na wstępie tzw. opiekuna, czyli osobę z dłuższym stażem, która pokazuje ośrodek i pomaga przejść pierwszy adaptacyjny okres.
Jakie udogodnienia i atrakcje są dostępne dla pacjentów w trakcie ich pobytu w Ośrodku Żurawie?
Nasz ośrodek oferuje pokoje 1, 2 i 3 osobowe – wszystkie z własnymi łazienkami. Pokoje są nowoczesne, czyste i schludne – świeżo po remoncie. Oprócz tego goście mają dostęp do krytego, dużego basenu, infrastruktury sportowej (siłownia, boisko do koszykówki, siatkówki, tenis stołowy, piłkarzyki, bilard). Ośrodek obejmuje także tereny zielone – parki z lasem, łąkami i stawami – jest to doskonałe miejsce na osobisty kontakt z przyrodą. Na naszym terenie jest siedlisko żurawi oraz miejsca obserwacyjne umożliwiające poznanie tajników życia tych niesamowitych ptaków. w tej chwili pracujemy nad poszerzeniem oferty dla gości o masaże i usługi fizjoterapeutyczne oraz zajęcia sportowe.
Co wyróżnia Ośrodek Terapii Uzależnień Żurawie na tle innych ośrodków?
Naszym największym atutem jest lokalizacja – zabudowania ośrodka dosłownie są wtopione w dziką naturę, która otacza nas z każdej strony. Dzięki temu łączymy komfort wygodnych pokoi i sal na zajęcia terapeutyczne z bogatą ofertą spędzania wolnego czasu po zrealizowaniu podstawowego programu. W efekcie uczestnicy terapii w trakcie pobytu w ośrodku nie mają czasu w nudę, ale mogą aktywnie rozwijać swoje zainteresowania i odrywać całkowicie nowe pasje.
Czy prowadzicie Państwo programy edukacyjne i profilaktyczne dotyczące uzależnień? o ile tak, to takie i jak wygląda taki program?
W trakcie terapii zawsze prowadzona jest tzw. mikroedukacja. Co ważne w dziedzinie terapii uzależnień – wiedza nie leczy, choć jej pewien zakres jest potrzebny. Zatem edukacja jak najbardziej. Na profilaktykę w naszym przypadku jest już nieco za późno, gdyż pacjenci, którzy trafiają są już uzależnieni, w różnym stadium rozwoju tej choroby. Możemy mówić ewentualnie o postprofilaktyce, czyli metodach pomagających poradzić sobie z powrotem do uzależnienia, by umieć radzić sobie i wiedzieć jak dbać w pierwszym etapie o zachowanie abstynencji, w kolejnym o trzeźwość – a to dwa bardzo różne pojęcia.