Jednym z nich są inhalacje - ta prosta metoda, znana od pokoleń, potrafi przynieść praktycznie natychmiastową ulgę i poprawić komfort oddychania. Z uwagi na zbliżający się sezon chorobowy, podpowiadamy, jak prawidłowo przygotować inhalacje, kiedy warto po nie sięgnąć, a w jakich przypadkach lepiej ich unikać.
Kiedy inhalacje mogą pomóc?
Inhalacje znane są od dawna i ze względu na możliwość wykonania ich w warunkach domowych oraz szybką ulgę w dolegliwościach, zyskały rzeszę zwolenników. Zaabsorbowanie mgiełki do dróg oddechowych, skutkuje: nawilżeniem śluzówki, rozrzedzeniem zalegającej wydzieliny, a w konsekwencji ułatwieniem oddychania.
Inhalacja może pomóc m.in. w walce: z kaszlem, katarem, czy uczuciem zatkanego nosa.
Regularne inhalacje mogą tymczasowo złagodzić także objawy przeziębienia, grypy, zapalenia zatok, a także infekcji oskrzeli oraz alergii. Wiele osób zauważa też poprawę przy podrażnieniu gardła i bólach głowy związanych z zatkanym nosem.Reklama
Choć badania kliniczne dają mieszane wyniki co do skuteczności tej metody, doświadczenie pacjentów pokazuje, iż inhalacje mogą poprawić samopoczucie. Jednocześnie trzeba pamiętać, iż wdychanie pary nie stanowi alternatywy dla leków przepisanych przez lekarza.
Czego używa się do inhalacji?
Do zabiegu potrzebujesz jedynie miski, ręcznika i gorącej wody. Wystarczy zagotować wodę, przelać ją do naczynia i nachylić się nad parą, przykrywając głowę ręcznikiem, tak aby para nie uciekała. Głowę trzymaj w odległości około 20-30 cm od powierzchni wody, oczy zamknij, oddychaj powoli i głęboko. Taka sesja powinna trwać 10-15 minut, przy czym można ją powtarzać kilka razy w ciągu dnia.
Olejki do inhalacji
Dobór składników zależy od tego, jakie dolegliwości chcesz złagodzić. Przy zatkanym nosie i katarze najlepiej sprawdzają się olejki eteryczne o działaniu udrażniającym, np. olejek eukaliptusowy czy sosnowy, a także napary z rumianku lub lipy.
W kaszlu suchym ulgę przynosi inhalacja z soli fizjologicznej - nawilża podrażnioną śluzówkę i łagodzi drapanie w gardle. Gdy kaszel staje się mokry i pojawia się gęsta wydzielina, pomocne są inhalacje z roztworu hipertonicznego soli (3 proc. NaCl), które rozrzedzają śluz i ułatwiają odkrztuszanie. Przy zapaleniu zatok skuteczne mogą okazać się inhalacje z dodatkiem tymianku, mięty czy kilku kropli olejku eukaliptusowego - para łagodzi ból, rozrzedza wydzielinę i odtyka drogi oddechowe.
O czym jeszcze należy pamiętać?
Przygotowanie inhalacji nie jest skomplikowane, chociaż wymaga zachowania ostrożności, zwłaszcza dlatego, iż niesie za sobą ryzyko poparzenia. Dlatego zawsze ustawiaj miskę na stabilnym podłożu, nie pochylaj się zbyt blisko i trzymaj oczy zamknięte, by nie podrażnił ich strumień pary.
Kto nie powinien wykonywać inhalacji?
Inhalacji parowych nie powinny wykonywać osoby z wysoką gorączką, ciężkimi i przewlekłymi chorobami układu oddechowego, takimi jak gruźlica czy nowotwory, oraz osoby z ciężką niewydolnością serca. Przeciwwskazaniem są również krwotoki z dróg oddechowych, ropne stany zapalne nosa, gardła lub krtani, a także ostre zapalenia tych narządów. Ostrożność należy zachować także w przypadku nadwrażliwości na składniki preparatów do inhalacji, ponieważ mogą one dodatkowo podrażniać błony śluzowe, zamiast przynosić upragnioną ulgę.
Czym różnią się inhalacja i nebulizacja?
Nebulizacja i inhalacja to pojęcia, które często bywają używane zamiennie, choć w rzeczywistości nie oznaczają tego samego. Inhalacja jest terminem szerszym - obejmuje zarówno wdychanie pary wodnej z dodatkiem olejków czy ziół, jak i stosowanie leków w formie aerozolu. Nebulizacja natomiast jest jedną z form inhalacji, w której lek w postaci ciekłej (czasem rozpuszczony w soli fizjologicznej) zostaje zamieniony przez urządzenie w delikatną mgiełkę i podany bezpośrednio do dróg oddechowych pacjenta. Dzięki temu terapia działa precyzyjnie, a lek trafia dokładnie tam, gdzie jest potrzebny.
Nebulizacja sprawdza się szczególnie w leczeniu chorób układu oddechowego, takich jak astma, POChP, zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc czy przewlekły katar i zapalenie zatok. Stosuje się ją także w infekcjach bakteryjnych i grzybiczych krtani czy tchawicy. Ale na tym nie kończą się jej zastosowania: nebulizacja samą solą fizjologiczną oczyszcza i nawilża drogi oddechowe, co wzmacnia naturalną barierę ochronną błon śluzowych, łagodzi skutki działania suchego powietrza i ułatwia oddychanie w okresie grzewczym, lub wtedy gdy za oknem odnotowuje się znaczne nasilenie smogu.
Źródła:
https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD001728.pub6/fullhttps://www.nhsfife.org/media/e9dp0vw1/steam-inhalation-leaflet.pdf
CZYTAJ TAKŻE: