Wygibasy...

tete-bieganiemojapasja.blogspot.com 1 miesiąc temu
2 x 45 min. czyli cotygodniowa gimnastyka na dwa razy he,he... była wczoraj. Dzisiaj zapowiadany *mój stadion* hi,hi... i 10 x 600m w średnim tempie 5:30, a pomiędzy 150m "świńskiego" truchtu;)
Pobudka 5:20 i przed szóstą "wypad" he,he... Temperatura otoczenia wbrew zapowiedziom synoptyków +18. Pewnie jak swego czasu niejaki Niedzielski posiłkują się modelami matematycznymi hi,hi...
Pochmurno, ale niestety bez deszczyku;) Dopiero kilka godzin później przyszły opady:(
Fajnie mi się lotało:)) Jedenastka na czczo, więc potem jajeczka na miękko smakowały świetnie:)
Jutro "wielka" niewiadoma? Zdałoby się coś pobiegać, bo czekają mnie dwa dni bez biegania z przyczyn tak zwanych obiektywnych he,he...
A w Wałbrzychu już zaczynają przygotowania do połówki;)
Też się próbuje rozbiegać hi,hi... Do startu 38 dni. Dzięki Bogu staw skokowy współpracuje, ale do pełnej sprawności ciut mu brakuje;)
Cytat dnia:
"Może nie mam wszystkiego, ale mam wszystko, co kocham"
Przysłowie na dziś:
„Gdy pająk w lipcu przychodzi, to za sobą deszcz przywodzi, gdy swą pajęczynę snuje, bliską burzę czuje”
Idź do oryginalnego materiału