"Wszystko prócz dziecka było mi obojętne". [LIST]

pacjenci.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: Kobieta z dzieckiem w samochodzie


Jestem żoną i mamą. Wychowałam się w kochającym domu, mam oboje rodziców. Jestem szczęśliwą i zdrową 30 latką, pracuję. Dziś mam dla kogo żyć. Na studiach byłam całkiem inną osobą. Tkwiłam też w trudnym związku ponad 4 lata, potem też rozstanie... - tak zaczyna się list od naszej Czytelniczki, która prawdopodobnie boryka się z depresją, ale nie znajduje zrozumienia u męża, a wręcz obwinia się o to, iż jest egoistką, bo w rodzinie jest osoba, która jest w dużo gorszej kondycji psychicznej.Autorka opisała swoją trudną sytuację życiową, twierdząc przy tym “(…)nie mam prawa mówić o spadku nastroju, czy o nieradzeniu sobie w "gorsze dni". Trzeba wziąć się w garść i iść do przodu.” Jako redakcja Pacjenci.pl jesteśmy pewni, iż zarówno Autorka listu, jak i każdy z nas ma prawo mówić o spadku nastroju i, iż z czymś sobie z nie radzi. I to nie jest egoizm. Oznaką siły nie jest “zaciskanie zębów” i próba przetrwania trudnego czasu, ale zwrócenie się po pomoc do kompetentnych osób. Przeczytajcie wspomniany list w całości, publikujemy go poniżej.
Idź do oryginalnego materiału