Włosek na brodzie, szyi lub w okolicach ust? To sygnał od organizmu. Tak postępuj

zdrowie.interia.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Zdarzyło ci się spojrzeć w lustro i dostrzec samotny, grubszy, ciemniejszy włos wyrastający z brody, szyi lub policzka? Odruchowa reakcja? Pęseta w dłoń i po problemie. Ale czy rzeczywiście? Choć może się wydawać, iż to błaha sprawa, ten pojedynczy włos bywa sygnałem, iż coś dzieje się w organizmie. I choć wyrywanie go to najprostsza droga, warto wiedzieć, skąd się biorą takie włoski i czy ich usuwanie naprawdę ma sens.


Dlaczego nagle pojawiają się grube, pojedyncze włosy?


Pojawienie się ciemniejszych, twardszych włosków u kobiet nie jest rzadkością, zwłaszcza po czterdziestce. Najczęściej występują na brodzie, w okolicach ust, na szyi, między brwiami, ale także na klatce piersiowej, brzuchu, ramionach czy choćby palcach dłoni. Z wiekiem owłosienie twarzy może się zmieniać - jedne mieszki włosowe obumierają, inne się aktywują, a hormony zaczynają odgrywać jeszcze większą rolę.


Najczęstszym powodem jest spadek poziomu estrogenów w okresie menopauzalnym, który zaburza dotychczasową równowagę hormonalną i powoduje relatywny wzrost androgenów. W rezultacie niektóre kobiety zaczynają zauważać owłosienie o męskim typie rozmieszczenia. Jednak nie tylko hormony są winne - wpływ mają też predyspozycje genetyczne. jeżeli w rodzinie pojawiały się podobne przypadki, jest duża szansa, iż to zjawisko nie jest niczym niepokojącym. Reklama


Bywa jednak, iż nagłe, intensywne owłosienie w nietypowych miejscach sygnalizuje poważniejsze problemy. Zespół policystycznych jajników, zaburzenia pracy nadnerczy lub tarczycy mogą wpływać na funkcjonowanie mieszków włosowych. Warto się temu przyjrzeć, zwłaszcza jeżeli towarzyszą mu inne objawy, takie jak trądzik, zaburzenia miesiączkowania czy łysienie na głowie.


Czy wyrywanie pęsetą to dobry pomysł?


Wyrywanie pojedynczych włosków pęsetą wydaje się rozwiązaniem idealnym. Szybkie, skuteczne, darmowe i możliwe do wykonania w każdej chwili. jeżeli włos jest pojedynczy, a jego pojawienie się nie jest regularne, taka metoda może być zupełnie wystarczająca. Włos usuwany razem z cebulką odrasta po kilku tygodniach, czasem słabszy lub jaśniejszy. Ale są i minusy.
Przede wszystkim może dojść do mikrourazów skóry. choćby delikatne wyrywanie może prowadzić do zaczerwienienia, drobnych krostek, a z czasem - do wrastania włosków. Przy częstym stosowaniu pęsety istnieje ryzyko, iż mieszek włosowy ulegnie deformacji, co sprawi, iż nowy włos będzie wyrastał pod skórą lub pod innym kątem. Efekt? Więcej kłopotu niż wcześniej.


Dlatego pęseta sprawdza się najlepiej przy pojedynczych, sporadycznych włoskach. Gdy jednak zaczyna być ich więcej, warto zastanowić się nad inną formą depilacji - mniej inwazyjną i bardziej przewidywalną.


Jakie są inne metody usuwania pojedynczych, grubych włosków?


Wśród alternatyw warto wymienić kilka metod, które zyskują popularność - zarówno w domowym użytku, jak i w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych.
Depilacja woskiem daje szybki efekt na dużym obszarze, działa głęboko, ale może być zbyt agresywna dla delikatnej skóry twarzy. Znacznie delikatniejsza jest depilacja nitką, znana przede wszystkim z usuwania owłosienia z brwi i górnej wargi. Jest precyzyjna, nie wymaga użycia chemii i nie podrażnia skóry, ale jest trudna do samodzielnego wykonania bez wprawy.
Kremy depilacyjne to metoda prosta i bezbolesna, jednak efekt utrzymuje się krótko, a na twarzy mogą wywoływać reakcje alergiczne. Dobrze sprawdzają się na ciele, zwłaszcza w mniej wrażliwych partiach, takich jak ramiona czy brzuch.
Coraz więcej kobiet decyduje się na depilację laserową. Zabieg ten, wykonany w serii, daje bardzo trwałe efekty, choć wymaga cierpliwości i nakładów finansowych. Laser najlepiej działa na ciemne włosy i jasną skórę - wówczas światło skutecznie niszczy cebulki. Przy jasnych lub siwych włosach lepsza będzie elektroliza, która dzięki impulsom elektrycznym niszczy mieszki włosowe bez względu na pigment. To metoda czasochłonna, ale bardzo skuteczna przy pojedynczych, opornych włoskach.


Czy można zapobiec pojawianiu się niechcianych włosków?


Choć nie ma sposobu, by całkowicie zapobiec ich pojawianiu się, można zmniejszyć ryzyko ich występowania. Równowaga hormonalna to podstawa - warto monitorować swój cykl, poziom hormonów i w razie potrzeby skonsultować się z ginekologiem lub endokrynologiem. W okresie menopauzalnym dobrze działa suplementacja i odpowiednio dobrana terapia hormonalna.
Dieta także odgrywa istotną rolę. Produkty bogate w cynk, witaminy z grupy B oraz magnez wspierają zdrowie skóry i pracę gruczołów. Picie odpowiedniej ilości wody, zdrowy sen i aktywność fizyczna pomagają utrzymać równowagę w organizmie, co wpływa na kondycję włosów - zarówno tych na głowie, jak i reszcie ciała.
Dodatkowo, regularne złuszczanie naskórka - np. poprzez peelingi enzymatyczne lub mechaniczne - zapobiega wrastaniu włosków i poprawia ukrwienie skóry. Warto też unikać drapania, mechanicznego uszkadzania naskórka i agresywnych kosmetyków, które mogą prowokować mikrozapalenia i aktywację mieszków włosowych.


Kiedy warto skonsultować się z lekarzem?


Jeśli problem z pojedynczymi włoskami przeradza się w systematyczne i intensywne owłosienie w miejscach typowych dla mężczyzn, warto wykonać badania hormonalne. Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuacje, gdy pojawieniu się włosów towarzyszy trądzik, łysienie na głowie, nieregularne cykle lub inne objawy wskazujące na zaburzenia endokrynologiczne.
W takiej sytuacji nie wystarczy już pęseta czy krem. Diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego leczenia pozwolą nie tylko zatrzymać problem, ale i poprawić ogólny stan zdrowia.
Wyrwanie pojedynczego włoska może przynieść chwilową ulgę, ale nie zawsze jest rozwiązaniem problemu. Warto spojrzeć na skórę jak na barometr organizmu - czasem jeden mały szczegół potrafi powiedzieć o nas więcej, niż nam się wydaje. A świadomość i umiejętne działanie to najlepsza forma pielęgnacji - i zdrowia, i urody.
CZYTAJ TAKŻE:


Wyszczupla i odmładza twarz, a nic nie kosztuje. Wystarczy kilka minut dziennie
Idź do oryginalnego materiału