To nie musi być choroba, ale alergia
Alergia na roztocza kurzu domowego potocznie nazywana jest uczuleniem na kurz. Główne jej objawy to przede wszystkim częste kichanie, łzawienie i zaczerwienione oczy. Niestety w okresie grzewczym problemy te mogą się mocno nasilić.
Czy masz świadomość, iż sypialnia to miejsce idealne dla rozwoju roztoczy? Pościel, materace, poduszki, a choćby dziecięce maskotki. Aby skutecznie pozbyć się nieproszonych gości, potrzebne są odpowiednie temperatury oraz odpowiednio długi okres ich działania. Możesz to zrobić, piorąc ubrania i pościel w wysokich temperaturach przekraczających 60 stopni, ale warto wiedzieć, iż roztocza także nie lubią niskich temperatur.
Mróz działa na nie zabójczo
Eksperci twierdzą, iż wystarczy -15 st. C, by po 6 godzinach pozbyć się ok. 40 proc. roztoczy. Lekarze zalecają dlatego częste wietrzenie mieszkania czy wynoszenie pościeli i koców na dwór, gdy temperatura spada poniżej zera.
Warto więc wykorzystać te siarczyste mrozy oraz słoneczną pogodę i wziąć przykład z naszych babć. Teraz panują idealne warunki, by wymrozić duże rzeczy, które ciężko uprać w pralce, jak kołdry, narzuty, duże poduszki, ale także pluszaki, dywany czy materace z łóżka. Pamiętaj jednak, by nie wynosić pościeli, gdy panuje wilgoć, pada śnieg lub jest duże zanieczyszczenie smogiem.
Po kilku godzinach pościel będzie bardzo przyjemna i świeża. Wymrożone rzeczy koniecznie porządnie wytrzep lub odkurz. Oczywiście takie zimne wietrzenie nie zwalnia nas od sprzątania czy ścierania kurzy, ale na pewno mocno wspomoże cię w walce z zimową alergią.