Recenzja biegowej kolekcji marki Kiprun

bieganie.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Recenzja biegowej kolekcji marki Kiprun


Jesienna Biegowa kolekcja marki Kiprun została stworzona z myślą o osobach uprawiających bieganie w chłodne dni, gdy za oknem bywa wietrznie, deszczowo i zimno. Ubrania mają zapewnić wygodę, utrzymanie ciepła, ale i działać przeciwdeszczowo oraz przeciwwietrznie. Marka Kiprun od Decathlon ma motywować kobiety do aktywności fizycznej związanej z bieganiem. Jak prezentuje się najnowsza kolekcja biegowa?

Koszulka do biegania z długim rękawem Kiprun Skincare Light

Testując model koszulki do biegania Kiprun podczas aktywności poczułam przede wszystkim przyjemnie i miło przylegającą, dopasowaną tkaninę. Uczucie to występuje dzięki dużej zawartości elastanu. Koszulka posiada przewiewne strefy pod pachami, na klatce piersiowej i po bokach. Czułam, iż dzięki temu podczas biegu materiał lepiej odprowadza wilgoć i szybciej schnie. Mogę śmiało napisać, iż odczułam efekt skóry, ponieważ dzięki zastosowanej technologii i bezszwowej konstrukcji zostały w niej wyeliminowane łączenia materiału po bokach, co zapewnia absolutny komfort! Z pewnością dzięki temu zapobiega to ocieraniu podczas biegania. Dopasowany krój zapewnia dobrą izolację termiczną. Koszulka jest lekka, a kolor koralowy lub brzoskwiniowy prezentuje się przepięknie! Czułam się w niej swobodnie i przyjemnie ze względu na miły w dotyku materiał. Warto pamiętać, iż koszulka mocno przylega do ciała.

Kurtka do biegania damska Kiprun Warm Regul

Kolejną warstwą, którą założyłam na wieczorny trening biegowy, była kurtka Kiprun Warm Regul. Aura za oknem akurat idealnie sprawdziła się na testy, ponieważ wiało, było chłodno i deszczowo. Kurtka zaprojektowana została z myślą o kobietach uprawiających bieganie w zimne i/lub deszczowe dni. Hydrofobowa funkcja kurtki chroniła mnie przed lekkim deszczem i wiatrem, ponieważ posiada materiał Softshell i membranę. Gdy kropiło, mogłam zarzucić kaptur, a za kołnierzem miałam schowany buff (komin), który również założyłam pod szyję, by ochronić się przed wiatrem i chłodem. Swobodnie mogłam się w niej zapiąć, a dzięki bocznym suwakom i wywietrzniku z tyłu pleców (przewiewne strefy) nie czułam, iż się pocę. Podczas biegu marzły mi dłonie, a więc gwałtownie wyjęłam wbudowane rękawiczki, które zapewniły mi optymalny komfort w temperaturze od 0 do 10°C. Dzięki wodoodpornemu materiałowi rękawiczek dłonie pozostały suche choćby przy padającym deszczu, a zimą przy śniegu. W kurtce znajdują się 2 zapinane na suwak kieszenie z przodu. Telefon mogłam włożyć do kieszeni wewnętrznej, jest w niej też miejsce na słuchawki.

Wieczorem istotne było dla mnie również to, iż jestem widoczna dla osób zmotoryzowanych – kurtka posiada kilka odblasków, a także miejsce do przymocowania pulsującej lampki do biegania na ramieniu.

Legginsy do biegania damskie Kiprun Warm

Leginsy, które ubrałam, były przyjemne w dotyku od środka, ciepłe, a także oddychające. Pod kolanami mają wywietrzniki, które odprowadzały pot i nie czułam, iż grzeją mnie za bardzo. Świetnie sprawdziły się na chłodny dzień, ponieważ rekomendowane są na temperatury poniżej 10°C. Posiadają kieszeń z boku na telefon, a także kieszonki z tyłu na klucze, czy słuchawki. Są wygodne i przelegujące, mające do tego fajny design. Na leginsach także znajdują się odblaski. Podczas biegania czułam w nich swobodę i wygodę ruchów.

Buty do biegania damskie Kiprun KS900 Light

Podczas treningu miałam na sobie skarpety do biegania, które zapobiegają otarciom. Czułam, iż stopa w środku nie przemieszcza się, a skarpetki posiadają wstawki na ochronę palców. Na ścięgnie Achillesa znajdują się poduszeczki i dzięki temu jest ono chronione przed uciskiem oraz tarciem. Technologia zmniejszyła ryzyko wystąpienia punktów nacisku. Czułam, iż podczas deszczu skarpetka wentyluje moją stopę.

Buty Kiprun KS900 to lekkie i amortyzujące buty, zaprojektowane z myślą o biegach na dystansach do maratonu włącznie. Buty mają bardzo dużą przyczepność, nie ślizgały się dzięki specjalnie dobranej technologii antypoślizgowej, choćby gdy padało. Dobrze przylegały do wilgotnego podłoża dzięki teksturze i geometrii podeszwy. Amortyzacja została zachowana dzięki nowej piance MFOAM. Czułam dużą stabilność, a także wygodę w palcach, ponieważ model ma lekko rozszerzony przód. W butach jest też bardzo wygodny język – podczas biegania nie czułam, by cokolwiek mnie uwierało. Gdy wracałam, czułam, iż moja stopa jest lekko wilgotna. Jedyne, co mi przeszkadzało to to, iż ich piękny koralowy kolor został wybrudzony przez deszcz i błoto.

Zapraszamy do obejrzenia naszej recenzji z udziałem Barbary Urzędowicz i Adama Kszczota:

Idź do oryginalnego materiału