Podsumowanie testów butów PUMA przez amatorów – wyniki

bieganie.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: PUMA DEVIATE NITRO ELITE


PUMA to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek sportowych na świecie, obecna na rynku od ponad 75 lat. Słynie nie tylko z ikonicznych produktów lifestylowych, ale także z ciągłych innowacji w segmencie biegowym. Wielokrotnie na naszym portalu mogliście doświadczyć recenzji pojedynczych modeli, tym razem przedstawiamy Wam prezentację wyników testów naszych czytelników, amatorów którzy wzięli udział w naborze na testera.

W marcu 2025 ogłosiliśmy otwarty nabór dla biegaczy amatorów chcących przetestować najnowsze modele butów marki PUMA. Więcej TUTAJ. Odzew przeszedł nasze oczekiwania! Do udziału zgłosiło się ponad 1500 osób. To wyraźny sygnał, jak bardzo środowisko biegowe otwarte jest na nowe technologie i jak duże znaczenie ma wybór odpowiedniego sprzętu.

Z grona kandydatów wyłoniliśmy testerów do trzech modeli butów: PUMA Velocity Nitro 3, Deviate Nitro 3 oraz Deviate Nitro Elite 3. Każdy model miał odpowiadać innym potrzebom – od codziennych wybiegań, przez dynamiczne treningi, aż po starty w zawodach.

Dlaczego zrobiliśmy ten nabór?

Po pierwsze: wierzymy, iż wiarygodna opinia nie powstaje w laboratorium, tylko w realnym treningu. Po drugie: zależało nam na różnorodności poziomów biegowych, by pokazać, jak różne potrzeby spełniać może dana technologia. Po trzecie: chcieliśmy dać głos biegaczom, którzy każdego dnia mierzą się z różnymi wyzwaniami.

Sprawdź również nasz wideo reportaż z siedziby PUMA, w której testowaliśmy buty w warunkach laboratoryjnych.

Jak wyglądał profil zgłoszonych?

Spośród 1500 zgłoszeń udało się stworzyć interesującą mapę polskiego amatora biegania:

  • Ponad 60% osób deklarowało bieganie co najmniej 4 razy w tygodniu
  • Najczęściej wskazywany ulubiony dystans to 10 km (blisko 40% trenujących)
  • Średnia liczba lat biegania: 3,5 roku
  • Buty, w których trenują: adidas, Nike, ASICS, HOKA, New Balance i Saucony
  • Motywacje do biegania: poprawa zdrowia, rywalizacja sportowa, forma psychiczna

Wyraźnie zauważalna była też świadomość sprzętowa, większość zgłaszających umiała wskazać różnice między modelami startowymi, treningowymi czy karbonowymi.

Dlaczego zrobiliśmy testy na amatorach

Przez ostatnie lata marka mocno zainwestowała w rozwój technologii takich jak NITROFOAM, PWRPLATE czy PUMAGRIP, co zaowocowało stworzeniem linii butów biegowych o zróżnicowanym przeznaczeniu – od komfortowych modeli treningowych, przez wszechstronne buty tempa, aż po wyczynowe buty startowe dla zawodników PRO.

Obserwuję poczynania marki PUMA w zasadzie od początków jej występowania na polskim rynku w segmencie butów biegowych i muszę przyznać, iż jestem pod dużym i pozytywnym wrażeniem, jaką przeszła drogę. Doskonale pamiętam czasy, w których w ofercie butów biegowych był jeden/dwa modele, niekoniecznie dostępne w ogólnej sprzedaży. Może zabrzmiało to jak powrót do przeszłości, ale uwierzcie mi – tak było.

Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę na trend, w którym większość producentów obuwia sportowego prezentuje kompletną linię butów biegowych w różnych konfiguracjach. Uważam, iż jest to świetny chwyt marketingowy, ale i wyjście naprzeciw realnym potrzebom rynku biegowego.

Ewidentnie widać, iż współczesne bieganie to już nie tylko jeden uniwersalny but na wszystkie okazje. Coraz więcej biegaczy – zarówno amatorów, jak i zaawansowanych – trenuje regularnie, realizuje plany treningowe, startuje w zawodach, a także zwraca uwagę na regenerację i sprzęt, w którym biega. Najlepsi producenci, w tym PUMA, tworzą spójne serie modeli odpowiadające różnym potrzebom w ramach jednego planu treningowego.

Jeden system – wiele zastosowań

Przyjrzyjmy się szerzej systemowi, który stosuje PUMA. Na podstawie modeli butów PUMA Velocity Nitro 3, PUMA Deviate Nitro 3 i PUMA Deviate Nitro Elite 3 widzimy, iż to nie są przypadkowo zestawione buty, ale spójna, logiczna sekwencja:

MODELPRZEZNACZENIEROLA W CYKLU TRENINGOWYM
Velocity Nitro 3trening codzienny, regeneracyjnykomfort, stabilność, ochrona
Deviate Nitro 3tempo, długie wybiegania, zawodybalans między komfortem a dynamiką
Deviate Nitro Elite 3starty, szybkie sesjemaksymalna prędkość, lekkość, agresywny zwrot energii

Taka konfiguracja dostarcza biegaczowi/zawodnikowi wiele pozytywnych aspektów:

  1. Zoptymalizowane obciążenie mięśni i stawów
    Buty o różnej strukturze i sztywności (np. brak płytki w Velocity vs. karbon w Elite) pozwalają uniknąć przeciążeń i mikrourazów, które mogą wynikać z używania jednego, bardzo sztywnego modelu bez przerwy.
  2. Lepsze dopasowanie do intensywności treningu:
    • Na długi, spokojny bieg wybierasz but z większą amortyzacją i stabilnością;
    • Na mocne interwały sięgasz po model o lepszym zwrocie energii i niższej wadze;
    • Na zawody zakładasz but startowy – najlżejszy i najbardziej responsywny.
  3. Wyższa efektywność biegania
    Wykorzystanie odpowiednich modeli w odpowiednich jednostkach przekłada się na bardziej efektywny trening, szybszą regenerację i – ostatecznie – lepsze wyniki.

Personalizacja biegania

PUMA – podobnie jak inne topowe marki (Nike z linią Pegasus, Tempo, Alphafly; ASICS z Novablast, Magic Speed, Metaspeed; adidas z Boston, Adios, Takumi, New Balance z Fresh Foam; 1080, Rebel, Elite) – dostosowuje swoją ofertę do różnorodnych potrzeb biegaczy, zapewniając im możliwość stworzenia kompletnego „arsenału” treningowego. Oczywiście można tu polemizować o słuszności takiego działania, ale pójście tą strategią na pewno podnosi komfort, zwiększa bezpieczeństwo i przede wszystkim umożliwia bardziej świadome, skuteczne trenowanie.

Dlatego coraz częściej nie mówi się już o „idealnych butach do biegania”, ale o odpowiednim modelu do konkretnego celu. I właśnie to oferuje dziś PUMA: przemyślany zestaw dla nowoczesnego biegacza.

Zanim przejdziemy do rozwiązań szytych na miarę i indywidualnych odczuć wylosowanych szczęśliwców do testów butów biegowych spod znaku „kota”, wróćmy na chwilę do parametrów technicznych, parametrów konstrukcyjnych i zawartych technologiach w poszczególnym modelu.

PUMA Deviate NITRO Elite 3

But, który od pierwszego kroku daje poczucie lekkości i szybkości. Został zaprojektowany z myślą o biegaczach, którzy chcą osiągać najlepsze wyniki – szczególnie na dłuższych dystansach, takich jak półmaraton czy maraton. W tej wersji konstruktorzy PUMA postawili na maksymalną efektywność – cała konstrukcja została odchudzona i dopracowana w najmniejszym detalu.

Wewnątrz buta znajduje się niezwykle lekka pianka NITROFOAM Elite, która zapewnia nie tylko świetną amortyzację, ale przede wszystkim dynamiczne odbicie i energię przy każdym kroku. Dzięki niej bieg staje się bardziej płynny i sprężysty, a stopy mniej się męczą choćby po wielu kilometrach. W środkowej części podeszwy ukryto karbonową płytkę PWRPLATE, która działa trochę jak sprężyna – stabilizuje ruch i jednocześnie pomaga biegaczowi przetoczyć stopę szybciej, co przekłada się na lepsze tempo.

Cholewka buta została wykonana z bardzo cienkiej, przewiewnej siateczki, która dobrze dopasowuje się do stopy, pozwala jej oddychać i nie powoduje ucisku. Niska waga sprawia, iż but praktycznie znika na nodze i nie spowalnia choćby w końcówce biegu.

Podeszwa zewnętrzna została wykonana z wytrzymałej gumy PUMAGRIP, która zapewnia super pewne trzymanie się asfaltu i innych twardych nawierzchni, choćby przy wyższych prędkościach. Ten model najlepiej sprawdzi się jako but startowy – na zawody i szybkie treningi tempowe. Choć oferuje dużą amortyzację, nie jest przeznaczony do spokojnych wybiegań – tam lepiej sprawdzą się inne modele z tej samej linii, np. Velocity Nitro 3.

Deviate NITRO Elite 3 to propozycja dla tych, którzy lubią czuć szybkość i szukają maksymalnej wydajności w lekkim, nowoczesnym wydaniu. jeżeli planujesz pobić rekord życiowy i chcesz mieć but, który Ci w tym pomoże – to jeden z bardzo ciekawych kandydatów.

PUMA Deviate NITRO 3

Wszechstronny but treningowy, który idealnie łączy zaawansowaną amortyzację z energicznym odbiciem – wszystko po to, by każdy kilometr był lżejszy, szybszy i bardziej komfortowy. To propozycja dla biegaczy, którzy chcą czuć się pewnie zarówno na codziennych treningach, jak i podczas dłuższych startów, bez rezygnowania z wydajności.

Nowa generacja tego modelu przynosi sporo zmian – przede wszystkim w środku znalazła się unowocześniona pianka NITROFOAM Elite, jeszcze bardziej reaktywna, a przy tym lekka i sprężysta. Dzięki niej but lepiej oddaje energię i płynnie przechodzi z pięty na palce, co sprawia, iż każdy krok jest bardziej naturalny i mniej męczący, choćby na długich treningach czy maratońskim dystansie.

W środkowej części umieszczono karbonową płytkę PWRPLATE, która stabilizuje całą konstrukcję i zapewnia dodatkowy napęd do przodu. Płytka działa jak wsparcie dla mięśni, pomagając zachować dobre tempo przez dłuższy czas – szczególnie wtedy, gdy nogi zaczynają odczuwać zmęczenie. Natomiast trzeba pamiętać, iż jest to but z płytką, do której z pewnością mniej zaawansowani biegacze powinni przed ich pełnym użyciem wzmocnić i zaadoptować nogi oraz mięśnie.

Górna część buta została zaprojektowana tak, by jeszcze lepiej otulać stopę. Nowy kołnierz wokół pięty ogranicza jej ślizganie się wewnątrz buta, co zwiększa poczucie stabilności, a przewiewna siateczka dobrze dopasowuje się do stopy i pozwala jej oddychać choćby w cieplejsze dni. Całość waży około 270 gramów, więc mimo solidnej amortyzacji, but wciąż zachowuje sportową lekkość.

Deviate NITRO 3 świetnie sprawdzi się na asfalcie – zarówno podczas szybszych jednostek treningowych, jak i w czasie długich wybiegań. Można w nim biegać codziennie, a jego konstrukcja bez problemu poradzi sobie także w zawodach na dystansie półmaratonu czy maratonu. To but dla tych, którzy szukają uniwersalności, ale nie chcą iść na kompromisy, jeżeli chodzi o dynamikę i komfort.

W skrócie – to niezawodny partner na każdy dzień, z odrobiną wyścigowego charakteru.

PUMA Velocity NITRO 3

Stworzone z myślą o codziennym bieganiu – lekkie, wygodne i niezawodne. Nieważne, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z bieganiem, czy masz już za sobą setki kilometrów – ten model będzie idealnym towarzyszem na trasach treningowych. Velocity NITRO 3 łączą nowoczesne technologie z komfortem, który czuć od pierwszego kroku.

Kluczową rolę w ich działaniu odgrywa pianka NITRO, która zapewnia sprężystą, ale nie przesadnie miękką amortyzację. Dzięki temu każdy krok staje się bardziej płynny, a nacisk na stopy – mniejszy. Pianka pochłania drgania powstające przy kontakcie z podłożem, co przekłada się na mniejsze zmęczenie mięśni i stawów.

Buty te dobrze sprawdzą się na asfalcie – niezależnie od tego, czy biegasz krótko i intensywnie, czy wybierasz dłuższe, spokojne treningi. Dzięki neutralnej konstrukcji i 10-milimetrowemu dropowi, Velocity NITRO 3 dobrze wspiera naturalny ruch stopy i oferuje stabilność bez zbędnych dodatków.

Górna część buta to lekka, przewiewna siateczka, która otula stopę, zapewniając dobre dopasowanie i cyrkulację powietrza. Uwagę zwraca również wzmocniona pięta – nie tylko wygląda nowocześnie, ale też zwiększa pewność kroku i zapobiega przesuwaniu się stopy w bucie.

Mimo iż nie znajdziemy tu karbonowej płytki jak w powyższych modelach startowych, Velocity NITRO 3 wciąż oferują dynamiczne odbicie, a przy tym zachowują wyjątkowy komfort, którego oczekujemy od codziennego obuwia treningowego.

To but, który jest w stanie dać euforia z biegania – bez względu na tempo i dystans. Idealny na każdy dzień, kiedy chcesz po prostu wyjść i pobiegać – bez presji, ale z poczuciem, iż Twoje stopy są w dobrych rękach.

Zestawienie i porównanie modeli

Wybór pomiędzy modelami finalnie zawsze powinien zależeć od indywidualnych celów, stopnia zaawansowania i stylu biegania. Omawiane modele charakteryzują się:

Velocity Nitro 3 to idealny towarzysz codziennych treningów – stabilny, wygodny i przyjazny dla stawów.

  • Nawierzchnia: asfalt
  • Pronacja: neutralna
  • Poziom amortyzacji: średni
  • Częstotliwość używania: częste
  • Drop: 10 mm

Deviate Nitro 3 łączy komfort z technologią, będąc świetnym wyborem do biegania na poważnie – na dłuższe dystanse i w zróżnicowanym tempie.

  • Nawierzchnia: asfalt
  • Pronacja: neutralna
  • Poziom amortyzacji: maksymalny
  • Częstotliwość używania: częste
  • Drop: 10 mm

Deviate Nitro Elite 3 to propozycja dla tych, którzy walczą o każdy sekundowy zysk i chcą poczuć „wyścigowy” charakter buta – bez kompromisów.

  • Nawierzchnia: asfalt
  • Pronacja: neutralna
  • Poziom amortyzacji: maksymalny
  • Częstotliwość używania: starty
  • Drop: 8 mm

Który model dla Ciebie?

MODELZASTOSOWANIEWAGA (EU 42)TECHNOLOGIEDLA KOGO?
Velocity Nitro 3 codzienny trening275 gNITRO,
PUMAGRIP
dla początkujących i na
codzienne bieganie
Deviate Nitro 3trening + starty270 gNITROFOAM
ELITE, PWRPLATE
dla
średniozaawansowanych,
długi dystans
Deviate Nitro Elite 3szybkie treningi + starty205 gNITROFOAM
ELITE, PWRPLATE,
ULTRAWEAVE
dla wyczynowców i zaawansowanych amatorów

Opinie z testów wylosowanych biegaczy

Oto szczęśliwcy, którzy zostali wylosowani w konkursie i – na bazie preferencji oraz indywidualnego stopnia zaawansowania – przetestowali buty marki PUMA.

PUMA Velocity NITRO 3

Sławomir Janik: Puma Velocity Nitro 3 – biegaj. Odleć. Wróć po więcej! #GoWild

Z kartki w pudełku z butami patrzyło na mnie hasło: „Biegaj. Odleć. Wróć po więcej!” Brzmi śmiało – sprawdziłem więc, czy rzeczywiście tak będzie. W trakcie testów przebiegłem w Velocity Nitro 3 około 180 km – od szybkich rytmów, przez długie rozbiegania, aż po górskie wędrówki w Tadżykistanie i zawody na 10 km w Kazachstanie.

Pierwsze wrażenie? Dziko i stylowo.
Jaskrawy, żółty kolor od razu rzuca się w oczy, a komfort po założeniu buta zachęca do działania. W ciągu testów but sprawdził się niemal w każdych warunkach – asfalt, las, deszcz, skały – bez zająknięcia. To jego największa siła: uniwersalność.

Amortyzacja i dynamika – wyważony kompromis
Velocity Nitro 3 zapewnia solidną, ale nieprzesadzoną amortyzację. To nie typ „gąbczastego kapcia”, więc na rytmach i krótkich akcentach czuć lekką dynamikę. Na dłuższych trasach z kolei chroni przed zmęczeniem stóp. To but, który daje radę na każdej jednostce – nie tylko treningowej, ale choćby startowej, jeżeli nie celujesz w życiówki.

Przyczepność i trwałość
Podeszwa z gumą PUMAGRIP radzi sobie świetnie – zarówno na śliskim asfalcie, jak i leśnej ścieżce czy górskich kamieniach. Dopiero ostatnia wyprawa szlakiem odcisnęła piętno – lekko naruszony nosek. To jednak drobiazg w kontekście intensywnego użytkowania.

Dopracowane detale
Odblaskowe akcenty, napis „run” na sznurówkach, dobrze wykończony język – wszystko zrobione z dbałością o estetykę i funkcjonalność.
Jedyny minus? Kolor. Piękny, ale brudzi się łatwo.

Start w Kazachstanie – i test na 10 km
Zdecydowałem się pobiec zawody właśnie w Velocity Nitro 3 – i buty dały radę. Owszem, to nie karbonówki, więc nie ma efektu „katapulty”, ale tempo poniżej 40 min na dychę? Jak najbardziej realne.

Puma powraca z butami, które potrafią zaskoczyć. Velocity Nitro 3 to uniwersalny, solidny treningowy but, w którym bez problemu można też wystartować w zawodach. Marka, która trochę zniknęła z radarów amatorów, może dzięki takim modelom znowu znaleźć się w centrum uwagi.
Hasło „Biegaj. Odleć. Wróć po więcej!” – nie jest na wyrost. Ja już wróciłem. I chcę więcej.

Łukasz Kożuch – „podczas pierwszych, krótszych biegów but zaskoczył pozytywnie

Buty od pierwszego kontaktu zrobiły bardzo dobre wrażenie wizualne – wyróżniające się, „żarówiaste” kolory oraz elementy odblaskowe nie tylko dodają im charakteru, ale również zwiększają bezpieczeństwo podczas biegania po zmroku.

Już przy pierwszym założeniu pojawiło się lekkie napięcie – but okazał się dość wąski, a siateczka cholewki wzbudziła wątpliwości co do komfortu podczas biegu. Mimo to dopasowanie okazało się bardzo dobre, szczególnie dla osób z wąską stopą, a brak typowej „kołyski” w podeszwie sugerował klasyczne przetaczanie stopy.

Podczas pierwszych, krótszych biegów but zaskoczył pozytywnie – był dynamiczny, dobrze trzymał śródstopie i nie „zamulał”, jak to bywa w klasycznych treningówkach. Cienki język nieco przenosił nacisk od sznurowadeł, ale z czasem można było je wiązać luźniej, co poprawiało komfort.

Amortyzacja okazała się na poziomie dobrym, choć nie najwyższym – wystarczająca do codziennego biegania, ale nie idealna na bardzo wolne, regeneracyjne jednostki po ciężkich treningach.

W dłuższych biegach (powyżej 15 km) but zyskał dodatkowe punkty – mimo początkowej obawy o odkształcającą się cholewkę, żadne otarcia się nie pojawiły. Sztywność buta zaczęła jednak dawać o sobie znać – pojawiło się uczucie zmęczenia łydek, zwłaszcza od wewnętrznej strony. Czuć też było lekkie uciski w śródstopiu wynikające z wąskiego kroju i cienkiego języka.

Mimo to but sprawdzał się bardzo dobrze w szybszym tempie – zarówno w drugim, jak i trzecim zakresie intensywności. Na odcinkach „minutowych” pojawiły się wątpliwości co do tego, czy but pozwoli biegać naprawdę szybko, ale zostały one rozwiane podczas treningu interwałowego na stadionie – tam but zaskoczył pozytywnie, oferując świetną dynamikę bez konieczności jego zmiany na szybszy model.

Choć but nie był testowany w zawodach, jego możliwości w szybkich treningach pokazują, iż może się sprawdzić choćby jako but startowy dla mniej zaawansowanych biegaczy. W podbiegach i zbiegach wykazał się bardzo dobrą trakcją, stabilnością i przyczepnością – choćby na trudniejszych nawierzchniach, takich jak kostka, szuter czy mokry asfalt.

Pod względem konstrukcji cholewka oferuje jedno z najlepszych dopasowań, choć wąski krój może nie pasować każdemu. Język, mimo integracji z cholewką, jest cienki i nie do końca komfortowy przy mocnym wiązaniu. Sznurowadła mają idealną długość, a zapiętek bardzo dobrze trzyma piętę – bez powodowania obtarć.

Podeszwa środkowa jest sztywna, dynamiczna i zapewnia wysoki zwrot energii, natomiast zewnętrzna podeszwa daje świetną przyczepność w każdych warunkach. Po przebiegnięciu 168 km but nie wykazuje większych śladów zużycia – pianka jest minimalnie starta, a guma praktycznie nienaruszona.

Do głównych zalet buta należą: znakomite trzymanie stopy, świetna przyczepność, wysoka dynamika oraz uniwersalność – sprawdza się w szerokim zakresie tempa, szczególnie w szybszych rozbieganiach i biegach progowych. Do wad można zaliczyć: dość wąski krój, umiarkowany komfort języka oraz ograniczoną amortyzację, która może być niewystarczająca przy spokojnych, regeneracyjnych biegach.

Ogólna ocena modelu: 8,4/10 – bardzo solidny, dynamiczny but treningowy, który może zaskoczyć swoją wszechstronnością i efektywnością, zwłaszcza przy szybszym tempie biegu.

PUMA Deviate NITRO 3

Magdalena Wojtczak: Puma Deviate Nitro 3 – pozytywne zaskoczenie w kategorii butów treningowo-startowych

Na pierwszy rzut oka Deviate Nitro 3 może wydawać się niepozorny – jednolita kolorystyka i brak wyrazistych detali nie przyciągają uwagi. Jednak już po pierwszym treningu, wrażenie „zwyklała” znika bez śladu. But zaskakuje wyjątkową sprężystością i komfortem. Miękka, dobrze dopasowana cholewka to przeciwieństwo sztywnych, surowych konstrukcji znanych z wielu modeli treningowych – od razu czuć różnicę na plus.

Pierwsze rozbieganie pokazało, iż but świetnie radzi sobie z amortyzacją i stabilnością – bez żadnych otarć, problemów z językiem czy zapiętkiem. A co najważniejsze – mimo spokojnego tempa, kroki były zauważalnie szybsze i bardziej dynamiczne. To efekt działania karbonowej płytki PWRPLATE, choć przy dłuższych wybieganiach jej obecność może powodować lekki dyskomfort – zwłaszcza u osób z mniej wzmocnioną tylną taśmą mięśniową. Na takie jednostki lepszym wyborem byłby model Velocity.

Prawdziwy potencjał Deviate Nitro 3 ujawnia się podczas mocniejszych treningów. But świetnie oddaje energię i daje pełną kontrolę nad tempem, choćby przy interwałach. Pomimo iż nie jest typowym butem startowym, jego dynamika śmiało pozwala myśleć o życiówkach. Sprawdza się też poza asfaltem – stabilny na zbiegach i podbiegach, z podeszwą PUMAGRIP zapewniającą dobrą przyczepność choćby na mokrym podłożu.

Po ponad 100 km testów but przez cały czas wygląda i działa świetnie – pianka nie straciła swoich adekwatności, a materiały nie wykazują oznak zużycia. Jedyny drobny minus to ograniczona przewiewność cholewki przy wyższych temperaturach.

Podsumowanie: Deviate Nitro 3 to znakomity wybór na szybkie treningi i starty. Nie jest butem do wszystkiego – ze względu na obecność płytki z włókna węglowego warto go stosować rozsądnie. Ale jeżeli szukasz wygodnego, dynamicznego i świetnie amortyzowanego modelu do intensywnych jednostek – to jedna z ciekawszych opcji na rynku. Puma pozytywnie zaskakuje i bez wahania sięgnę po ich kolejne modele.

Adam Borkowski: Puma – szybkość, lekkość i pazur. Test karbonowych butów biegowych

Do testów butów podszedłem z dużym optymizmem. Po raz pierwszy zobaczyłem je na konferencji biegowej 360° w Zakopanem – na tle konkurencji wyglądały świeżo i nowocześnie. Kilka miesięcy później miałem już parę testową u siebie w domu.

Pierwsze wrażenie? Lekkość i dopasowanie.
Od razu zwróciłem uwagę na cienki język, dobre trzymanie stopy i bardzo niską wagę. Buty wyglądały, jakby były stworzone do szybkiego biegania – i tak właśnie się okazało.

Treningi – tam, gdzie but pokazuje pazur
Trenuję 3 razy w tygodniu – jedno dłuższe wybieganie i dwa mocniejsze akcenty. I już przy pierwszym treningu z tempem czułem, iż to but do biegania dynamicznego – lekki, sprężysty, świetnie dopasowany. Dzięki płytce karbonowej oddaje mnóstwo energii, a bieg staje się po prostu łatwiejszy – szczególnie jeżeli ma się mocne nogi.

Interwały? Idealnie.
Właśnie w szybkich jednostkach but sprawdził się najlepiej – czysta dynamika i „power” przy każdym kroku. Natomiast na spokojnych, dłuższych biegach czuć było pewną twardość, a sam trening stawał się mniej komfortowy. To but do ścigania, a nie klepania kilometrów.

Komfort i jakość wykonania
Cholewka jest bardzo stabilna, język idealnie leży, sznurowadła trzymają, jak trzeba – ani razu nie miałem problemu z rozwiązywaniem czy luzowaniem. Przez cały test (ok. 100 km) ani razu nie miałem odcisków czy przetarć.
Podeszwa? Wytrzymała i świetnie trzyma na zakrętach – nie widać po niej zużycia.

Podsumowanie – plusy i minusy:
Plusy:
• Świetne oddawanie energii przy szybkim biegu
• Wysoki komfort noszenia i dobre trzymanie stopy
• Atrakcyjny, przykuwający wzrok design

Minus:
• Mniej komfortowe przy spokojnych, dłuższych rozbieganiach – czuć zmęczenie nóg

Ocena końcowa: 8,5/10
To but na zawody i szybkie treningi – nie do „niedzielnego klepania kilometrów”. Dla mnie? Strzał w dziesiątkę. Nie mogę się doczekać sezonu – te buty pomogą wyciągnąć maksimum z każdego tempa.

PUMA Deviate NITRO Elite 3

Piotr Tokarski: Puma Deviate Nitro Elite 3 – But z pazurem

Zaczynając swoją przygodę z bieganiem w 2012 roku jako pierwsze “profesjonalne” buty na mojej stopie zagościły PUMA FASS 300. Były to startówki promowane przez samego Usaina Bolta więc ich potencjału szybkościowego nie dało się ukryć. Wspominam je z wilekim sentymentem i do dziś pamiętam dynamikę ukrytą w minimalistycznej konstrukcji. Przez te wszystkie lata biegania zdarłem dziesiątki par butów, ale nigdy nie było okazji sięgnąć ponownie po model ze stajni Pumy. Aż do 2025 roku kiedy trafiły w moje ręce Deviate Nitro Elite 3. Minęło ponad 10 lat, era startówek zmieniła się diametralnie. Zamiast płaskich, niskich butów zaczęły królować wysokie, wypełnione innowacyjnymi piankami modele karbonowe.

Deviate Nitro Elite 3 towarzyszyły mi w kliku szybszych treningach. Były to biegi ciągłe 10-12km, rytmy po 100-200m, interwały krótsze do 1km, a także te dłuższe ponad 1,5km. Nie są im straszne także podbiegi i zbiegi gdzie buty świetnie trzymają się podłoża dzięki przyczepnej podeszwie.

Od samego początku biegu but daje powera i wprowadza w skoczny rytm, a zwrot energii odczuwalny jest w znacznym stopniu dzięki lekkiej piance z której zbudowana jest podeszwa.

Sprawia ona również, iż but charakteryzuje się dobrą amortyzację, co świadczy o tym, iż po dłuższych biegach mięśnie nie były skatowane i trening na drugi dzień nie był katorgą.

Głównym daniem testów był start w Biegu Konstytucji na 5km, który ukończyłem z czasem 15:29, więc to już wskazuje, iż “Nitro” w nazwie nie jest przesadzone. Dzień przed zawodami wieczoremi w Warszawie padało, więc w zacienionych miejscach asfalt był wilgonty, a gdzieniegdzie dało się zauważyć kałuże. Obawiałem się tego, iż przy szybkim tempie trakcja może być zakłócona, ale nic takiego się nie działo, buty idelanie kleiły się do podłoża i nie było mowy o żadnym poślizgnięciu choćby przy wchodzeniu w ostre zakręty. Elite wzorowo się spisały na trasie, ich lekkość i dynamika napędzała, a responsywność była zauważalna w każdym kroku.

Przemysław Czarnecki: Puma Deviate Nitro Elite 3 – lekkość, stabilność i pewność w każdym kroku

Po dwóch latach biegania zbudowałem solidną rotację butów – od regeneracyjnych po startowe. Dotąd prym wiodła HOKA, zwłaszcza modele Cielo X1. Dlatego z dużą ciekawością sięgnąłem po Deviate Nitro Elite 3, by sprawdzić, czy PUMA może przejąć prowadzenie w mojej biegowej szafie.

Pierwsze wrażenie? Świetne.
Już po otwarciu pudełka uwagę przykuwa kolorystyka i bardzo niska waga – tylko 210,5 g (rozmiar 43). W porównaniu z HOKĄ to odczuwalna różnica, która przy szybkich biegach może mieć znaczenie.

Po założeniu – wygodnie i bardzo stabilnie.
Przyczepność podeszwy PUMAGRIP robi ogromne wrażenie – działa nie tylko na sucho, ale i na mokrej nawierzchni.

Trzymanie stopy, komfort i dopasowanie
Język cienki, ale nie przesuwa się. Sznurowadła trzymają idealnie. Zapiętek stabilny – brak otarć czy luzów. Cholewka lekka, przewiewna i świetnie dopasowana. Po 87 km brak oznak zużycia.

Karbonowa płytka i dynamika
PWRPLATE daje oczekiwany zwrot energii, choć mniej agresywnie niż np. w modelach Cielo. But faworyzuje biegaczy o wysokiej kadencji – przy mojej (średnio 189) działa idealnie. Dynamika i amortyzacja są zrównoważone, co przekłada się na komfort także podczas dłuższych treningów.

W terenie i na zakrętach – pełna kontrola
Technologia PUMAGRIP zapewnia niespotykaną jak na but startowy trakcję. Bieganie po zakrętach, zbiegach czy podbiegach nie powodowało najmniejszego dyskomfortu.

Efekty na szybkich treningach
Podczas pięciu intensywnych jednostek zauważyłem poprawę tempa względem treningów w HOKA. Czy to zasługa buta, czy formy – trudno powiedzieć, ale wrażenia są bardzo pozytywne. But świetnie wspiera dynamiczne bieganie bez utraty stabilności.

Podsumowanie
Deviate Nitro Elite 3 to świetna propozycja dla osób szukających pierwszego buta z karbonem – dynamiczny, ale bezpieczny. Sprawdzi się zarówno na zawodach, jak i szybkich treningach. W porównaniu z agresywnymi modelami HOKA oferuje znacznie większą stabilność i komfort, co czyni go wszechstronnym wyborem. PUMA zrobiła krok naprzód i zbliżyła się niebezpiecznie blisko detronizacji mojej dotychczasowej „jedynki”.

Klaudia Karajewska: Puma Deviate Nitro 3 – lekkość, dynamika i… kilka zaskoczeń

Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka?
Przede wszystkim – lekkość. Model zachwyca niską wagą, co dla wielu biegaczy może być najważniejsze już na starcie. Do tego intensywny, neonowy kolor – włącznie z żółtymi gumami – od razu przyciąga wzrok. Choć dla mnie ten odcień okazał się zbyt przytłaczający, warto podkreślić, iż dostępne są też wersje różowe i błękitne, które prezentują się znacznie subtelniej.
Jakość wykonania? Bez zarzutu. Materiały i wykończenie stoją na bardzo wysokim poziomie.
Zaskoczyła mnie też waga: dotychczas biegałam w HOKA Clifton 9 (273 g), tymczasem Puma Deviate Nitro 3 waży aż o 25% mniej – mimo iż nominalnie to tylko 68 g różnicy. A różnicę czuć już od pierwszych kroków (to jednak porównanie buta treningowego z treningowo-startowym – dop. red.)

Wrażenia z biegu – test w praktyce

Spokojny bieg (do 10 km)
Na krótszych dystansach od razu zwróciłam uwagę na trzy rzeczy: świetną amortyzację, poczucie stabilności i wygodne przetaczanie stopy. Przód buta okazał się dość szeroki – mam wąską stopę, więc początkowo odczuwałam lekki luz, ale po dokładnym zasznurowaniu butów komfort znacznie się poprawił.

Dłuższy bieg (15+ km)
Podczas długiego biegu model zdał egzamin równie dobrze. Co interesujące – w przeciwieństwie do innych butów – Deviate Nitro 3 nie obtarły mi małego palca, co wcześniej bywało problemem. Nie odczułam żadnych punktów ucisku czy zmęczenia, a komfort pozostał niezmiennie wysoki na całej trasie. To dla mnie ogromny plus.

Podbiegi, zbiegi i interwały
W testach na zróżnicowanym terenie buty zachowały się stabilnie i przewidywalnie. Przyczepność okazała się bardzo dobra – zarówno na asfalcie, jak i na bardziej śliskich fragmentach. Zbiegi? Bez zastrzeżeń. Podczas interwałów również nie zawiodły – amortyzacja, stabilność i ogólny komfort utrzymały się także przy wyższym tempie. Czuć dynamikę i sprężystość, co czyni ten model wszechstronnym i gotowym zarówno na spokojne rozbieganie, jak i szybsze jednostki.

Szybkie 5 km
Nie brałam udziału w zawodach, ale wykonałam mocniejszy test na dystansie 5 km. Po odpowiednim związaniu buty dobrze trzymały stopę i nie przeszkadzały choćby przy wyższym tempie. To model, któremu można zaufać również w intensywniejszym biegu.

Szczegółowa analiza konstrukcji – co warto wiedzieć

Cholewka jest przewiewna, komfortowa i nie powoduje otarć, choć dla wąskich stóp może wymagać porządniejszego zawiązania – jest dość szeroka. Język trzyma się na miejscu i nie przesuwa, ale po 15. kilometrze pojawił się lekki ucisk. Sznurowadła są niezawodne – dobrze trzymają i nie rozwiązują się w trakcie biegu.

Zapiętek zapewnia stabilność i komfort, ale brak wyraźnie wystającego elementu może utrudniać szybkie zakładanie – szczególnie jeżeli ktoś nie rozwiązuje butów po każdym treningu.
Środkowa podeszwa to jedna z największych zalet – oferuje świetną amortyzację i energiczny zwrot energii. Model sprzyja zarówno dłuższym dystansom, jak i dynamicznym, krótszym biegom. Zewnętrzna podeszwa zapewnia bardzo dobrą przyczepność, również na mokrej nawierzchni.

Po 70 kilometrach testów nie zauważyłam przetarć ani deformacji – jedynie naturalne zabrudzenia po bieganiu w lesie.

Plusy i minusy – podsumowanie testu

Plusy:

  • Świetna amortyzacja przy długich biegach
  • Dobra przyczepność, choćby na mokrej nawierzchni
  • Wszechstronność – dobry zarówno do codziennego biegania, jak i szybszych jednostek
  • Bardzo dobra jakość wykonania

Minusy:

  • Przód buta dość szeroki – może nie pasować do bardzo wąskich stóp
  • Cholewka potrafi się marszczyć przy wiązaniu
  • Język może lekko uciskać po dłuższym biegu
  • Brak wysuniętego zapiętka – utrudnia zakładanie buta

Dla kogo?
Puma Deviate Nitro 3 to bardzo udany model dla biegaczy szukających kompromisu między komfortem a dynamiką. Sprawdzi się zarówno jako codzienny but treningowy, jak i partner do mocniejszych jednostek czy startów. jeżeli masz neutralny typ stopy, nie przeszkadza Ci nieco szerszy przód i cenisz dobre odbicie – to model zdecydowanie wart uwagi.

Podsumowanie i wnioski

Biorąc pod uwagę linię butów PUMA NITRO, widać wyraźnie, iż marka bardzo świadomie odpowiada na potrzeby współczesnych biegaczy – zarówno tych, którzy biegają dla przyjemności, jak i tych, którzy celują w życiówki. Velocity NITRO 3, Deviate NITRO 3 i Deviate NITRO Elite 3 tworzą spójną, przemyślaną gamę, która daje realną możliwość wyboru – w zależności od celu, intensywności treningu i osobistych preferencji.

Z punktu widzenia bezpieczeństwa, PUMA konsekwentnie stawia na technologie, które chronią stawy, redukują zmęczenie i wspierają biomechanikę biegu. Amortyzacja oparta na azotowej piance NITRO, stabilizacji w postaci karbonowej płytki PWRPLATE czy odpowiednio dopasowane cholewki – wszystko to pozwala trenować intensywnie, ale bezpiecznie. Modele NITRO skutecznie pochłaniają wstrząsy i wspierają biegacza na całej długości kroku – od pierwszego odbicia aż po fazę przetoczenia stopy.

W szerszym ujęciu, te buty są także odpowiedzią na aktualne trendy rynkowe. w tej chwili coraz więcej producentów oferuje tzw. „wielostopniowe systemy”: osobne buty do biegania codziennego, treningu tempowego i startów. To ukłon w stronę rosnącej świadomości biegaczy, którzy szukają sprzętu dopasowanego do konkretnego celu – nie tylko uniwersalnych rozwiązań. PUMA trafia w ten trend bardzo celnie, dając wyraźne rozróżnienie między modelem komfortowym (Velocity), treningowo-startowym (Deviate) i wyczynowym (Elite).

Co więcej, widać, iż marka myśli o przyszłości – zarówno tej technologicznej, jak i środowiskowej. Cholewki w coraz większym stopniu powstają z materiałów pochodzących z recyklingu, a rozwój lekkich, bardziej responsywnych pianek wpisuje się w globalny wyścig o jak największą wydajność przy jak najmniejszej wadze. To sygnał, iż PUMA nie tylko nadąża za rynkiem – ale ma ambicję go współtworzyć.

Wnioski końcowe

PUMA z modelem NITRO udowadnia, iż wie, czego potrzebują biegacze – na każdym poziomie zaawansowania. Co ciekawe, choćby ci, którzy wcześniej nie trenowali w tej marce, deklarowali zaskakująco pozytywne wrażenia. Marka wykonała ogromny postęp względem oferty sprzed kilku lat – zarówno w zakresie technologii, jak i designu.

Testy potwierdziły jednoznacznie: dobrze dobrany model może poprawić komfort, zredukować zmęczenie, a w przypadku modeli startowych – również wyniki. PUMA trafia w punkt z propozycją dla wszystkich – od pierwszego kroku, po ostatni kilometr na mecie.

Idź do oryginalnego materiału