Placki ziemniaczane są świetną propozycją, gdy chcemy przygotować szybkie, pożywne i naprawdę tanie danie. Można je podawać zarówno na słodko, jak i na słono, a więc każdy z domowników będzie zadowolony. Co więcej, ich przygotowanie jest naprawdę proste i poradzą sobie z tym choćby osoby, które nie mają doświadczenia w gotowaniu. Choć zwykle każdy koncentruje się na tym, żeby takie placki były chrupiące, to warto skorzystać również z patentu na to, żeby stały się cudowanie puszyste – będą wtedy o wiele smaczniejsze.
Patent na puszyste placki ziemniaczane
Podstawą tej potrawy są oczywiście ziemniaki, jajko, cebula, a także niewielka ilość mąki i soli. Mamy jednak sposób na to, by dzięki jednemu składnikowi placki stały się też obłędnie puszyste i rozpływały w ustach. Chodzi o to, by do masy ziemniaczanej przyrządzonej w tradycyjny sposób dodać ubite białka – to właśnie one sprawiają, iż placki ziemniaczane stają się lekkie i puszyste. Białka jajek ubijajcie do momentu, aż powstanie z nich puszysta piana. Sami zobaczycie, iż każdy kęs tak przyrządzonych placków będzie prawdziwą przyjemnością.
Ubite białka dodawajcie do masy ziemniaczanej stopniowo – po 2-3 łyżki i stale mieszajcie. Róbcie to jednak delikatnie, w ten sposób całość nabierze lekkości. Dodatkowo ubite białka będą działać jako spoiwo, pomagając utrzymać placki w całości i zapobiegając rozpadaniu się podczas smażenia.