Naleśniki goszczą na polskich stołach bardzo często. Zresztą nie bez powodu. Można je przygotować na wiele różnych sposobów z łatwo dostępnych składników. Doskonale smakują zarówno w wersji wytrawnej, jak i słodkiej. Wariant, który chcę wam dzisiaj zaproponować łączy w sobie oba te aspekty.
Odkryłam „nową” wersję naleśników. Długo nie wrócę do tradycyjnego przepisu
Zdjęcie: Naleśniki kawowe Źródło: guy-ozenne/Getty Images
Przepis na naleśniki znają chyba wszyscy. Myślałam, iż te placuszki niczym mnie już nie zaskoczą. A jednak. Znajoma podpowiedziała mi, co zrobić, by odkryć je na nowo. Wystarczy dodać do klasycznej receptury dwa proste składnik. Dzięki nim zyskują niecodzienny smak i stają się obłędnie pyszne.
Naleśniki goszczą na polskich stołach bardzo często. Zresztą nie bez powodu. Można je przygotować na wiele różnych sposobów z łatwo dostępnych składników. Doskonale smakują zarówno w wersji wytrawnej, jak i słodkiej. Wariant, który chcę wam dzisiaj zaproponować łączy w sobie oba te aspekty.
Naleśniki goszczą na polskich stołach bardzo często. Zresztą nie bez powodu. Można je przygotować na wiele różnych sposobów z łatwo dostępnych składników. Doskonale smakują zarówno w wersji wytrawnej, jak i słodkiej. Wariant, który chcę wam dzisiaj zaproponować łączy w sobie oba te aspekty.