Sen regeneruje organizm, ma wpływ na to, jak funkcjonujemy w ciągu dnia. Osoby, które zbyt krótko śpią (mniej niż 7 godzin), są rozdrażnione, mają problemy z koncentracją, brak im energii. Zdarza się, iż bezsenność leży u podłoża depresji i zaburzeń psychicznych. Stwierdzono, iż prowadzi też do otyłości. Eksperci z Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu wskazują, iż aż 35 proc. mieszkańców Stanów Zjednoczonych cierpi na bezsenność.
Co powoduje problemy z zaśnięciem?
Okazuje się, iż na nasz sen i usypianie ma wpływ to, co jemy i o której godzinie jemy. Objadanie się wieczorem podwyższa poziom glukozy w organizmie, co może prowadzić do kłopotów z zaśnięciem – tłumaczą eksperci.
„Kiedy jemy, następuje naturalny wzrost temperatury ciała, który wskazuje na to, iż organizm próbuje strawić pokarm. Tym samym przywspółczulny układ nerwowy nie jest w stanie wprawić go w relaksację. Poza tym sięgając po słodkie przekąski przed snem, podnosi się poziom glukozy we krwi, co prowadzi do przyspieszenia tętna, uczucia, niepokoju i podniesienia ciśnienia” – wskazuje biolog dr. Benjamina Bickmana, cytowany w portalu healthy.com
Jakie produkty najczęściej przyczyniają się do problemów z zasypianiem?
To czy z łatwością uśniemy i czy nie będziemy budzić się w ciągu nocy, zależy od tego, co jemy przed snem. Eksperci zalecają, żeby by ostatni posiłek jeść co najmniej 3-4 godziny przed położeniem się do łóżka. Jedząc wieczorny posiłek, powinniśmy stosować się do trzech zasad:
unikać prostych węglowodanów (ciast, słodyczy, słonych przekąsek, białego pieczywa, wysokoprzetworzonych produktów),
wybierać produkty bogate w proteiny (mięso, rośliny strączkowe, mleko i nabiał, jajach i ryby),
nie unikać tłuszczu.
Jak tłumaczy dr Bickman, zarówno białko, jak i tłuszcze nie podnoszą poziomu glukozy w takim stopniu, jak ma to miejsce przy spożywaniu węglowodanów prostych. Można je z powodzeniem spożywać na kolacje, nie utrudnią nam zasypiania.