Dlaczego nie łączyć matchy z krowim mlekiem?
Najcenniejszymi składnikami matchy są katechiny (zwłaszcza EGCG) oraz L-teanina. W napojach mlecznych dochodzi do silnych interakcji między katechinami a kazeiną — białkiem mleka. W efekcie część antyoksydantów "chowa się" w kompleksach białkowo-polifenolowych i może stać się trudniej dostępna dla organizmu. Takie obserwacje pojawiały się wielokrotnie w badaniach nad zieloną herbatą z dodatkiem mleka.
Warto dodać, iż naukowcy nie są w pełni zgodni: w niektórych analizach wskazuje się, iż białka mleka mogą nie tylko ograniczać, ale i modyfikować biodostępność katechin. Ostateczny bilans zależy od proporcji składników, rodzaju mleka czy choćby pH napoju. jeżeli jednak Twoim priorytetem jest zmaksymalizowanie korzyści zdrowotnych, najbezpieczniej po prostu zrezygnować z krowiego mleka. Reklama
Roślinne "mleka", które najlepiej dogadują się z matchą
Mleko migdałowe - zawiera bardzo mało białka, dzięki czemu praktycznie nie wiąże katechin. Ma delikatny, orzechowy posmak i lekkość, która dobrze podbija smak matchy. Mleko owsiane - daje kremową konsystencję i "kawiarniany" charakter napoju. Zawiera beta-glukany wspierające jelita, a jego umiarkowana ilość białka nie wpływa znacząco na działanie polifenoli. Mleko kokosowe - mało białka, za to tłuszcz nadaje mu deserowy charakter i pełnię smaku. Idealne do bardziej kremowych, słodkich wersji, choć trzeba uważać na dosładzane warianty. Mleko sojowe - najbardziej zbliżone do krowiego pod względem konsystencji i piany, ale zawiera najwięcej białka spośród roślinnych alternatyw, co może ograniczać biodostępność katechin. Warto łączyć je z cytrusami, które stabilizują polifenole.
Jak pić, by matcha była jeszcze zdrowsza?
Jednym z najlepszych sposobów na "uratowanie" polifenoli jest połączenie matchy z witaminą C. Sok z cytryny, limonki czy yuzu stabilizuje katechiny i sprawia, iż są bardziej dostępne dla organizmu. To dlatego tak dobrze smakuje matcha z dodatkiem cytrusów i kostkami lodu, nie tylko orzeźwia, ale i realnie wzmacnia prozdrowotny efekt.
Równie istotne jest dbanie o temperaturę wody. Matchę najlepiej zalewać wodą o temperaturze 70-80°C, bo zbyt gorąca nie tylko odbiera jej delikatność, ale też degraduje część cennych składników. Z kolei w wersji "cold brew" matcha zyskuje słodycz i łagodniejszy profil smakowy, a przy okazji zachowuje swój potencjał antyoksydacyjny.
Nie bez znaczenia pozostaje także pora picia. Zielona herbata, w tym matcha, potrafi ograniczać wchłanianie niehemowego żelaza z roślin, dlatego osoby dbające o jego poziom powinny sięgać po matchę między posiłkami. Wystarczy godzinna przerwa, by nie zakłócić wchłaniania żelaza z jedzenia.
Nie tylko latte: modne i zdrowe sposoby podania matchy
Świat kawiarni pokazuje, iż matcha nie musi być podawana wyłącznie z mlekiem. Coraz większą popularność zdobywa matcha spritzer, czyli matcha rozpuszczona w wodzie, uzupełniona tonikiem lub wodą gazowaną i podkręcona sokiem z cytrusów. Orzeźwiający charakter i lekka goryczka sprawiają, iż to doskonały napój na letnie popołudnia.
Równie efektowne są połączenia matchy z owocami i ziołami. Limonka z miętą, pomarańcza z rozmarynem czy grejpfrut z tymiankiem to kompozycje, które nie tylko pobudzają smakowo, ale też dodają dodatkowych polifenoli i witaminy C. W Japonii hitem jest matcha na lodzie z sokiem z yuzu - napój świeży, intensywny, a przy tym bardzo prosty do przygotowania.
Coraz częściej spotyka się też wersje z fermentowanymi napojami roślinnymi, jak kefir kokosowy czy owsiany. Lekko kwasowy profil sprawia, iż katechiny mogą być stabilniejsze, a smak jest intrygująco inny od klasycznego latte.
A co z klasycznym "matcha latte"?
Nie trzeba całkowicie z niego rezygnować, jeżeli uwielbiasz kremową piankę. Kluczem jest wybór odpowiedniej bazy. Najlepiej sprawdzają się napoje migdałowe, kokosowe czy owsiane. Mają kilka białka i nie wchodzą w silne interakcje z katechinami. jeżeli jednak preferujesz napój sojowy, postaraj się wzbogacić go dodatkiem cytrusów, np. skórką z limonki czy sokiem z pomarańczy. Dzięki temu napój zachowa kremową konsystencję, ale nie utraci aż tak wielu adekwatności zdrowotnych.
Czego lepiej unikać przy piciu matchy?
Choć w kawiarni kuszą syropy smakowe i dosładzane wersje mleka, lepiej ich nie wybierać. Cukier osłabia prozdrowotny profil napoju i sprawia, iż zyskujemy bombę kaloryczną zamiast lekkiego boostera energii. Niekorzystne okazuje się też łączenie matchy z dużą ilością białka zwierzęcego, jak krowie mleko czy serwatka, które mogą znacząco zmniejszyć dostępność katechin.
Problemem może być również picie matchy tuż po posiłkach bogatych w żelazo - wtedy bowiem napój utrudnia jego wchłanianie.
CZYTAJ TEŻ: