Kapitalnie...

tete-bieganiemojapasja.blogspot.com 2 miesięcy temu
biegało mi się po wczorajszej pizzy na kolacje hi,hi...
Wczoraj dzień nie biegowy;) i nie mogłem się o szóstej dobudzić na poranną Msze świętą:(
Dzisiaj oczy otwarłem po czwartej he,he... Żeby nie budzić MLP podrzemałem jeszcze godzinkę i fruuu z pościeli:)
Dobieg na "Bałtyk" trzy rundy wokół glinianek i oczywiście pływanie w "Adriatyku".
Dobry początek tygodnia! Dziewięć kilometrów *z buta*! i chłodząca regeneracja w wodzie cieplejszej od temperatury otoczenia he,he...
Przed piątą na termometrze +17. Mimo to duchota.
Było rewelacyjnie! Planowałem jakąś siódemkę i kąpiel, a tu nie z tego ni z owego;) niechcący fajna dziewiątka:))
Jutro znów dzień bez biegania:( W środę może wrócę na *mój stadionik*?
Ja tam pozdrawiam szybciej przebierających nogami i nie tylko he,he... Gęba jeszcze mi się śmieje, bo bieganie daje mi multum radochy:)) Czasem żałuję Tych co ze wzrokiem "wbitym" w ziemię, cierpieniem na twarzy, ledwo dyszący powłócząc nogami mnie nie dostrzegają:( Może robią to "za karę"?

Cytat dnia:
"Bieganie jest dla mnie częścią życia jak mycie zębów. jeżeli nie biegam przez kilka dni, czuję się jakby mi coś ukradziono. Czekam na kolejne biegi. Biegam sam. Nie lubię czekać na ludzi. To świetna metoda, aby spotkać się z samym sobą. Kocham to kropka. Po prostu biegnę i myślę o miłych rzeczach i swoim życiu. Powietrze jest świeże i słodkie". Johnny A. Kelly
Przysłowia:
  • „Gdy Maria Magdalena deszczem zaczyna, to zwykle deszcz dłużej trzyma”
  • „Z Magdaleną nam kanikuła wschodzi, święty Bartłomiej (24.08) ją odwodzi”
  • „Jak poranek mglisty, wieczór przezroczysty”
  • „Gdy listki ziemniaków w górę spoglądają, to nam na pogodę znak pewny dają”
Idź do oryginalnego materiału