Jabłka dzieciństwa w PRL. Wyróżniają się smakiem i wpływem na układ trawienny

zdrowie.interia.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Interia Kulinaria


Dla wielu z nas wczesne lato smakuje papierówkami. Kiedyś sama zajadałam je w ogrodzie dziadka, i do dziś twierdzę - nie ma lepszych jabłek. Ich delikatne, jasnozielone owoce, które pojawiają się na drzewach jako jedne z pierwszych, były nieodłącznym elementem dzieciństwa w PRL. Zrywane prosto z drzewa, często jeszcze przed pełnym dojrzeniem, stanowiły świetną letnią przekąskę - lekko kwaśną, chrupiącą i wyjątkowo orzeźwiającą. Mało kto wie, jak wpływają na organizm i dlaczego warto wrócić do tej zapomnianej odmiany jabłek.


Papierówki - jabłka dzieciństwa w PRL


Papierówki, znane także jako "jabłka białe", to odmiana jabłek letnich, która dojrzewa już na przełomie czerwca i lipca. Charakteryzują się jasnozieloną, niemal białą skórką i miękkim, soczystym miąższem. Są stosunkowo małe i delikatne, a ich smak trudno pomylić z jakimkolwiek innym jabłkiem - lekko kwaskowaty, intensywnie jabłkowy, z nutą świeżości, której nie mają późniejsze odmiany.


Dla wielu papierówka była pierwszym jabłkiem zerwanym samodzielnie. Kojarzy się z wakacjami u dziadków, sadami pełnymi owoców, czasem także... bólem brzucha, gdy zjadło się ich zdecydowanie za dużo. To właśnie ten smak, kwaśny i intensywny, sprawiał, iż dzieci sięgały po nie raz za razem. Mimo iż nie każdy organizm tolerował je w nadmiarze, ich świeżość była nie do podrobienia.Reklama


Co warto wiedzieć o papierówkach?


Papierówka, znana także jako Oliwka Żółta (Oliwka Inflancka, Early Transparent Apple), pochodzi z terenów dzisiejszych państw bałtyckich - najprawdopodobniej z Łotwy lub Estonii. Po raz pierwszy została opisana w połowie XIX wieku przez łotewskiego pomologa (specjalistę od odmian owoców) von Greena w 1852 roku. niedługo potem zyskała ogromną popularność w całym rejonie Europy Wschodniej i Środkowej, a potem także w Niemczech i Skandynawii.
W Polsce pojawiła się dość gwałtownie - już w drugiej połowie XIX wieku była uprawiana w przydomowych sadach i ogrodach dworskich. Nazwa "papierówka" pochodzi prawdopodobnie od delikatnej, cienkiej jak papier skórki, która łatwo oddziela się od miąższu.


Jabłka papierówki. Wartości odżywcze i witaminy


Papierówki, mimo swojej lekkości i delikatności, są cennym źródłem składników odżywczych. Zawierają sporo błonnika pokarmowego, który wspiera pracę jelit i daje uczucie sytości. Bogate są w witaminę C, która wzmacnia odporność, oraz witaminy z grupy B - wspomagające układ nerwowy i metabolizm. Zawierają również potas, który reguluje ciśnienie krwi i wspiera pracę serca.
Dzięki obecności antyoksydantów (głównie polifenoli) papierówki pomagają zwalczać wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia się komórek. Choć są niskokaloryczne, to dostarczają organizmowi wielu cennych mikroelementów - szczególnie wtedy, gdy są jedzone ze skórką.


Naturalne wsparcie dla układu trawiennego


Papierówki mają wyraźny wpływ na układ trawienny. Dzięki dużej zawartości kwasów organicznych (głównie jabłkowego i winowego) oraz błonnika pobudzają trawienie, przyspieszają perystaltykę jelit i pomagają w usuwaniu toksyn z organizmu. Ich lekko przeczyszczające działanie znane było od pokoleń - nie bez powodu mówiono, iż "papierówki czyszczą brzuch".
Dla osób z wrażliwym żołądkiem mogą jednak okazać się zbyt intensywne. Zbyt duża ilość tych jabłek, szczególnie niedojrzałych, może powodować ból brzucha czy wzdęcia. Dlatego, jak ze wszystkim - warto zachować umiar.


Papierówki - nie tylko do jedzenia na surowo


Choć najlepiej smakują świeże, papierówki świetnie nadają się także do przetworów. Robi się z nich kompoty, musy, dżemy i ciasta, a także bardzo ceniony w ostatnich latach za swoje prozdrowotne adekwatności ocet jabłkowy. Ich delikatna struktura sprawia, iż gwałtownie się rozpadają podczas gotowania, dzięki czemu są doskonałą bazą do szarlotki. W kuchni wykorzystuje się je również do lekkich sosów owocowych czy dodatków do naleśników.
W erze twardych, błyszczących jabłek z supermarketu, papierówki mogą wydawać się zbyt nietrwałe, zbyt kruche i zbyt kwaśne. Ale to właśnie ich naturalność, sezonowość i autentyczny smak sprawiają, iż warto sobie o nich przypomnieć.
CZYTAJ TAKŻE:


Jeden składnik czyni z niego superowoc. Zmniejsza ryzyko chorób serca
Idź do oryginalnego materiału