Jeśli wpiszecie w wyszukiwarkę hasło „sernik ananasowy”, otrzymacie masę przepisów na sernik na kruchym spodzie z kawałkami ananasów, pianką i tartym kruchym ciastem na wierzchu. Ja potrzebowałam czegoś zdecydowanie mniej skomplikowanego. Dlatego zmodyfikowałam nieco mój sprawdzony przepis na sernik bez spodu, a efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Sernik ananasowy ze zmiksowanymi ananasami jest tak kremowy i delikatny, iż ciągle miałam ochotę sięgać po kolejne kawałki.
Jak zrobić sernik ananasowy?
W oryginalnym przepisie przede wszystkim mocno zmniejszyłam ilość cukru, ponieważ uznałam, iż zmiksowane ananasy z syropu są wystarczająco słodkie. Dodałam też trzy torebki budyniu (akurat miałam w szafce 2 waniliowe i jeden śmietankowy).
Postanowiłam lekko skarmelizować ananasy, które dałam na wierzch ciasta. Tu nie dawałam cukru, a jedynie łyżkę masła, które świetnie podkręciło smak i słodycz owoców. Możesz ten etap pominąć i po prostu położyć na cieście kawałki pokrojonych ananasów. Możesz też nie kłaść ich wcale.
Sernik z ananasami wyszedł obłędnie kremowy. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i ukroiłam pierwsze kawałki jeszcze ciepłego ciasta, ale najlepiej smakowało, kiedy już było dobrze schłodzone.
Zastanawiałam się, czy zmiksowane ananasy będą mocno wyczuwalne w serniku. Sernik ma bardzo przyjemny, ale delikatny ananasowy posmak. Stąd jeżeli kochasz ananasy, koniecznie dodaj owoce również na wierzch ciasta. Ja przy kolejnym razie (na pewno takie będą) zamierzam wypróbować jeszcze inną wersję tego sernika, która przyszła mi do głowy: posypanego (przed pieczeniem) grubymi wiórkami kokosowymi.
RADA: Ze słodkiego syropu, który został po odsączeniu ananasów, zrobiłam ananasowy napój – rozcieńczyłam syrop z wodą i wrzuciłam do niego kilka plasterków cytryny.