Nie jest nam wszystko jedno co ląduje na naszym talerzu. Dlatego stawiamy na ekologię, rzemiosło i tradycyjne podejście do wytwórczości. Wierzymy, iż wszystko zaczyna się od gleby – w końcu nie bez kozery nazywana jest Matką Ziemią.
Naturalnie bogata, żywa, żyzna to gleba życiodajna po prostu. Takiej chcemy! Warzywa, owoce i zboża uprawiane na takiej ziemi to samo dobro. Zwierzęta wypasane na naturalnych bioróżnorodnych łąkach i pastwiskach dają świetne mleko. Można się o tym przekonać jedząc produkty z BioBazaru. Żywność ekologiczna oznaczona jest cenówkami z zielonym listkiem. Certyfikaty eko dostępne są zarówno na stoiskach, jak i w biurze BioBazaru.
Ekologiczne WARZYWA i OWOCE
Na naszym targu świeże warzywa i owoce kupicie wyłącznie w jakości eko – jedyny wyjątek od tej reguły stanowią owoce, kwiaty i chwasty jadalne z dzikich stanowisk. Te z zasady nie podlegają certyfikacji.
W przypadku uprawy kluczowa jest jakość gleby.
Stosowane powszechnie syntetyczne środki ochrony roślin i sztuczne nawozy degradują ziemię, wyjaławiają ją, przez co staje się ona sucha, martwa, dlatego aby cokolwiek mogło na niej urosnąć, wymaga sztucznej stymulacji. Gleba bez życia nie może być przecież dobrą bazą dla nowego istnienia.
Aby gleba mogła służyć jako podłoże dla ekologicznych roślin, musi przejść konwersję i dopiero po około dwóch, trzech latach odpowiedniego, ściśle sprecyzowanego traktowania jej płody mogą zacząć nosić znak zielonego listka. Konwersja to swoisty detoks dla ziemi, czas w którym odpoczywa, oczyszcza się
i nabiera sił do tworzenia.
W ekologii właśnie gleba jest najważniejsza, myśli się o niej na długo przed rozsadami. Zasila się ją obornikiem, kompostem albo obsiewa wiele miesięcy wcześniej roślinami motylkowatymi, które wpływają na żyzność podłoża. To rośliny, które naturalnie wzbogacają glebę w azot, jedną z nich jest popularny łubin.
Wśród dozwolonych w ekologii nawozów stosowane są także nawozy mineralne jak bazalt, wapno czy popiół drzewny, algi albo pożyteczne mikroorganizmy.
W ekologii i rolnictwie biodynamicznym gospodarstwo rolne to system naczyń połączonych, świadomie korzysta się z naturalnych zasobów, by służyć środowisku.
Ekologiczne uprawy wymagają uwagi, czułości i cierpliwości. Podczas gdy w konwencji jeden solidny oprysk często niweluje problem, tutaj trzeba wypatrywać najdrobniejszych niepokojących symptomów, bacznie obserwować pogodę, reagować z wyprzedzeniem stosując kurację celowaną. Gnojówka z pokrzywy np. to oręż w walce z mszycami. w okresie musi być zawsze na stanie. Nastawia się ją jak kiszonkę w dużych beczkach pod obciążeniem. Po kilku dniach substancja zaczyna cuchnieć i jest to moment, by zastosować z niej oprysk. Pan Maciej Jabłoński mówi, iż mszyce nie znoszą gnojówki na tyle, iż na własnych nogach opuszczają dotychczasowe miejsce bytowania. Takich skutecznych, bazujących na naturalnych składnikach środków jest wiele, nasi wystawcy często wymieniają wrotycz i skrzyp.
DEFINICJA ROLNICTWA EKOLOGICZNEGO
Rolnictwo ekologiczne stanowi system produkcji, który utrzymuje zdrowotność gleb, ekosystemów oraz człowieka. Polega na wykorzystywaniu procesów ekologicznych, biologicznej różnorodności i cykli przemian dostosowanych do lokalnych uwarunkowań, odrzucając stosowanie środków produkcji o niekorzystnych skutkach. Użytkując odpowiedzialnie środowisko przyrodnicze, rolnictwo ekologiczne splata tradycję, innowacyjność i osiągnięcia nauki, a promując adekwatne postawy – wpływa na jakość życia tych, których dotyczy.
W przypadku gospodarstw rolnych działki rolne i obiekty, w tym budynki do produkcji zwierzęcej i magazyny, są kontrolowane co najmniej raz w roku przez inspektorów jednostek certyfikujących. Sprawdzane są także rejestry kupowanych i stosowanych nawozów oraz środków ochrony roślin. Inspektorzy mogą pobierać próbki roślin, gleby, produktów i pasz.
PRODUKTY ZRODZONE Z PASJI
Ekologia wymaga cierpliwości i zapału, dla współpracujących z nami rolników jest to jedyna droga. Nasi Wystawcy to pasjonaci, którzy o specyfice swej pracy mogą rozmawiać godzinami. Gdy zapytacie o sposób uprawy truskawek czy pomidorów, na każdym stoisku dostaniecie nieco inną odpowiedź – mianownik jest jednak wspólny, zawsze jest to uprawa, która sprzyja glebie i środowisku, a na końcu także nam odbiorcom i entuzjastom tych naturalnych smaków.
