Nie wyobrażacie sobie świąt bez śledzia pod pierzynką? My również, dlatego podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę, aby nie pływał w nieapetycznej zawiesinie.
Śledzie pod pierzynką to połączenie słodko-kwaśnego smaku dodatków z wyrazistym śledziem. najważniejszy dla smaku tego dania jest wybór śmietany. Jaką wybrać, żeby śledzie nie podeszły wodą?
Jaka śmietana jest najlepsza do śledzi pod pierzynką?
Najlepszym wyborem jest kwaśna śmietana o zawartości tłuszczu pomiędzy 18 a 23 proc. Nadaje smaku i doskonale komponuje się w połączeniu z rybą, warzywami i owocami. Unikać natomiast należy śmietany, w składzie której znajdziecie zagęstniki typu: skrobia ziemniaczana czy kukurydza. Po dodaniu tego typu śmietany wytrąci się z niej woda i śledzie będą pływać w gęstej mazi. Śmietana o prawidłowym składzie powinna zawierać jedynie niepasteryzowane mleko krowie i kultury bakterii.
Jak inaczej przyrządzić sos do śledzi?
Jeśli nie masz gęstej śmietany do przyrządzenia sosu, możesz użyć majonezu lub jogurtu naturalnego. Najlepiej sprawdzi się typu greckiego lub bałkańskiego. Oryginalny smak mają też śledzie w sosie z maślanki, pod wpływem której stają się bardziej miękkie. Sos do śledzi, czy to na bazie śmietany, czy jogurtu można zagęścić zmielonym białym serem lub serkiem mascarpone. Poprawią konsystencję całej masy i smak potrawy.
Dlaczego warto jeść śledzie?
Dietetycy doradzają, żeby śledzie jeść co najmniej raz w tygodniu, chociaż są dość kaloryczne. 100 g świeżego śledzia to ok. 160 kcal, solony ma trochę więcej, czyli ok. 200 kcal (z racji mniejszej zawartości wody). Najbardziej kaloryczne, jak się okazuje, są śledzie w oleju – 100 g to aż 300 kcal. Nie powinno nas to jednak zniechęcać do jedzenia śledzi. Warto je spożywać, gdyż zawierają cenne kwasy omega-3, a zwykle w diecie ich brakuje. Kwasy omega-3 są bardzo istotne dla układu nerwowego, mózgu, ale też układu krążenia i serca. Wpływają też na stan skóry. Śledzie zawierają też cenne białko, witaminy B12, D3 oraz minerały: fosfor i cynk.