Sztuczna inteligencja (AI) jest w coraz większym stopniu obecna w różnych sferach naszego życia. A jak pacjenci oceniają jej zastosowanie w stomatologii? O opinie na temat diagnostyki obrazowej pacjentów pytali naukowcy z kilku państw: Brazylii, Danii, Francji, Norwegii, Portugalii oraz Stanów Zjednoczonych.
– Zauważyliśmy pewną lukę w tej dyskusji. zwykle w centrum uwagi stawia się lekarzy dentystów oraz techników. Ale jeżeli sztuczna inteligencja ma być skutecznie wdrożona, kluczowa jest także opinia samych pacjentów – wyjaśnił prof. Ruben Pauwels z Katedry Stomatologii i Zdrowia Jamy Ustnej Uniwersytetu w duńskim Aarhus.
AI jako narzędzie, a nie w miejsce człowieka
Autorzy badania przeanalizowali, jak pacjenci postrzegają wykorzystanie AI do analizy stomatologicznych zdjęć rentgenowskich. We wszystkich sześciu ośrodkach przeprowadzono ankietę skupioną na postawach i opiniach pacjentów wobec stosowania sztucznej inteligencji w diagnostyce obrazowej.
Łącznie zebrano 2581 odpowiedzi dotyczących 16 twierdzeń ocenianych w skali Likerta. Kwestionariusz zawierał też pytania o dane demograficzne oraz miejsce na komentarz. Różnice między ośrodkami analizowano dzięki testu chi-kwadrat oraz dokładnego testu Fishera. Przeprowadzono też analizy korelacji między cechami uczestników a ich postrzeganiem AI.
Różnice kulturowe też miały znaczenie
W badaniu wykazano także różnice między krajami: na przykład pacjenci z Brazylii byli bardziej otwarci na zastąpienie dentystów przez nową technologię – być może z powodu frustracji wynikającej z długiego czasu oczekiwania na wizytę i nie zawsze dobrego poziomu opieki w krajowej służbie zdrowia.
Natomiast pacjenci z miast skandynawskich (Aarhus i Tromsø) byli bardziej sceptyczni wobec zdolności diagnostycznych AI. Choć wyższy poziom wykształcenia i większa wiedza na temat możliwości sztucznej inteligencji korelowały z bardziej optymistyczną oceną jej możliwości, Skandynawowie zdecydowanie preferowali leczenie pod nadzorem człowieka. Generalnie pacjenci postrzegali sztuczną inteligencję jako użyteczne narzędzie diagnostyczne, które pozwala poprawić precyzję i efektywność.
Badanie ujawniło także obawy pacjentów – szczególnie dotyczące ochrony danych osobowych oraz tego, iż stosowanie AI może zwiększyć koszty opieki zdrowotnej, zamiast je obniżyć. najważniejsze w badaniu było jednak to, iż zdecydowana większość uczestników podkreślała, iż AI nie powinna być stosowana bez profesjonalnego nadzoru ze strony lekarza.
Pacjenci mają podobne zdanie jak dentyści
Autorzy badania zauważyli, iż opinie pacjentów w dużym stopniu pokrywają się z poglądami lekarzy stomatologów. Wcześniejsze analizy dowiodły, iż dentyści dostrzegają potencjał sztucznej inteligencji, niemniej podkreślają konieczność etycznego jej stosowania oraz ścisłej kontroli, zanim zostanie ona wdrożona w szerszym zakresie. Ruben Pauwels zaznaczył, iż AI należy traktować jako narzędzie wspierające w systemie opieki zdrowotnej, ale nie może ono zastąpić ludzkiej wiedzy i doświadczenia.
– Nasze wyniki pokazują również, jak ważna jest jasna komunikacja, kiedy i jak używamy AI. Musimy poszukiwać możliwości edukowania zarówno specjalistów, jak i pacjentów, aby lepiej zrozumieć potencjał i ograniczenia sztucznej inteligencji. Jesteśmy przecież odpowiedzialni za to, by stale oceniać i weryfikować systemy AI, zapewniając ich niezawodność i skuteczność w praktyce klinicznej – podkreślił prof. Pauwels.
– Sztuczna inteligencja to gorący temat ostatnich lat. Myślę, iż rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji przyspieszą i ułatwią pracę lekarzy radiologów, ale w przewidywalnej przyszłości nie dojdzie do pełnego zastąpienia radiologii i radiologów przez programy sztucznej inteligencji – mówi prof. dr hab. n. med. Kazimierz Szopiński – specjalista neurologii, radiologii i diagnostyki obrazowej oraz medycyny nuklearnej, kierownik Zakładu Radiologii Stomatologicznej i Szczękowo-Twarzowej WUM.
Źródło: https://www.zm-online.de/