Żucie gumy: czy to jest zdrowe?

dentonet.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Żucie gumy: czy to jest zdrowe?


Guma do żucia może na różne sposoby wspierać zdrowie – i to nie tylko jamy ustnej. Wszystko należy jednak robić z umiarem, bo zbyt długie i częste żucia może powodować problemy. 1 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Gumy do Żucia i przy tej okazji przypominamy o korzyściach z rozsądnego żucia gumy bez cukru.

Według American Dental Associacion, guma do żucia bez cukru może pomóc w ochronie zębów przed próchnicą, pobudzając produkcję śliny. Żucie bezcukrowej gumy przez krótki czas po posiłku – wtedy, gdy nie ma możliwości umycia zębów – jest więc korzystne dla zdrowia jamy ustnej.

Być może wiedzieli już o tym nasi przodkowie. Na terenie dzisiejszej Skandynawii archeolodzy znaleźli bowiem ślady materii, która najprawdopodobniej już 9 tys. lat temu była używana podobnie jak dzisiejsze kupowane w sklepie listki czy pastylki. Okazuje się jednak, iż guma do żucia działa nie tylko na jamę ustną i może pomagać na różne sposoby, a naukowcy pracują nad kolejnymi metodami jej wykorzystania.

Guma do żucia dla kobiet w ciąży

Badania zespołu naukowców z Texas Children’s Hospital wskazały, iż żucie gumy z ksylitolem przez przyszłe matki znacząco zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu. Naukowcy przeprowadzili to badanie w Malawi, którego mieszkanki rodzą najwięcej wcześniaków na świecie. Trwało ono całą dekadę, a wzięło w nim udział aż 10 tys. kobiet. Mniej więcej połowa z uczestniczek zaczęła żuć słodzoną ksylitolem gumę przed poczęciem dziecka lub w okresie do 20. tygodnia ciąży i uzyskiwała poradę dotyczącą konieczności dbania o jamę ustną, druga połowa otrzymywała tylko poradę. Ochotniczki z grupy pierwszej żuły gumę tylko przez 10 minut raz lub dwa razy dziennie.

Po pewnym czasie badacze poinformowali o „znaczącym spadku” liczby przedwczesnych urodzeń: odsetek wcześniaków w grupie kobiet żujących gumę z ksylitolem uległ zmniejszeniu z 16,5 do 12,6%. Jednocześnie w grupie kobiet żujących gumę z ksylitolem rodziło się mniej dzieci o niskiej masie – 8,9% w stosunku do 12,9% kobiet, które były jedynie informowane o konieczności dbania o zdrowie jamy ustnej. Guma do żucia poprawiła też stan jamy ustnej kobiet.

Unikalne w naszym badaniu jest to, iż użyliśmy łatwo dostępnego, niedrogiego i smacznego środka do zmniejszenia ryzyka urodzenia dziecka zbyt wcześnie lub o zbyt małej masie. Badania naukowe wskazują, iż guma z ksylitolem wspiera zdrowie jamy ustnej a nasze nowe podejście do pomocy w porodach dało obiecujące wyniki – mówi dr Kjersti Aagaard, autorka badania.

Właśnie z oddziaływaniem żucia gumy z ksylitolem na jamę ustną naukowcy wiążą większą liczbę prawidłowych porodów. – Razem z kolegami z Malawi pracowaliśmy, aby pokazać działanie ksylitolu w gumie do żucia na początku ciąży lub przed jej rozpoczęciem. U kobiet zmniejszyło się zapalenie przyzębia w trakcie ciąży, co silnie wiązało się z zaobserwowaną redukcją liczby przedwczesnych urodzeń i noworodków o zbyt małej masie – podkreśla badaczka.

Żucie gumy pomaga… po operacji

Na inny mechanizm działania gumy do żucia wskazali badacze z Crozer-Chester Medical Center. Odkryli oni jej pozytywne działanie po operacjach na otwartym sercu. Co prawda nie wspierała samego pompującego krew organu, ale chroniła przed innego rodzaju powikłaniami – pojawiającą się czasami po zabiegach niedrożnością jelit. – Przed naszym badaniem nie było opublikowanych prac na temat wykorzystania gumy do żucia w chirurgii serca. Odkryliśmy jednak, ze może przyspieszyć powrót jelit do normalnego działania. Ta łatwa do wprowadzenia interwencja może być wykorzystana niemal u wszystkich pacjentów po zabiegach operacyjnych – twierdzi prowadząca projekt dr Sirivan S. Seng.

Odsetek chorych z zaburzoną drożnością jelit spadł z 3,43 do 0,59%, czyli niemal sześciokrotnie. – Biorąc pod uwagę minimalne ryzyko i ekstremalnie niski koszt takiej interwencji, włączenie gumy do żucia do standardowej opieki po operacji serca powinno się brać poważnie pod uwagę – dodaje ekspertka.

Prawdopodobnie za takie rezultaty odpowiada nasza fizjologia. Samo żucie gumy jest sygnałem wysyłanym do mózgu, iż niedługo jelita zapełnią się treścią pokarmową – zaczynają się one zatem do tego przygotowywać. Innymi słowy – żucie gumy wprawia je w ruch.

Odchudzasz się? Zamiast niezdrowej przekąski żuj gumę

Jednocześnie guma – ta bez cukru – może wspierać inny filar zdrowia – odpowiednią dietę. Wskazuje na to np. badanie przeprowadzone przez Louisiana State University, choć trzeba wspomnieć, iż było finansowane przez jednego z dużych producentów gum. W eksperymencie z ponad setką kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 54 lat, bezcukrowa guma zmniejszała apetyt na przekąski, szczególnie te o słodkim smaku.

Ogólnie mówiąc, badanie to pokazuje potencjał gumy do żucia w kontroli apetytu, zmniejszenia ochoty na przekąski i utrzymaniu prawidłowej masy ciała. choćby niewielkie zmiany w liczbie przyjmowanych kalorii mogą mieć znaczenie w długim terminie. Badanie to wskazuje na rolę, jaką guma do żucia może odegrać jako łatwy w użyciu, praktyczny środek ograniczający jedzenie przekąsek i ochotę na nie – mówi autorka eksperymentu dr Paula J. Geiselman.

Guma z witaminami

Na rynku dostępne są też gumy specjalne, z różnymi substancjami aktywnymi, np. witaminami. Warto wiedzieć, czy naprawdę działają, czy to tylko zabieg marketingowy. Przyjrzeli się temu badacze z Pennsylvania State University. Sprawdzili oni, jak po żuciu dwóch tego typu produktów zmienia się stężenie różnych witamin w ślinie oraz w krwi ochotników.

Byłem nieco zaskoczony tym, iż wcześniej nikt nie przeprowadził tego typu badania, biorąc pod uwagę liczbę dostępnych na rynku suplementów w postaci gumy. Ale ostatecznie nie ma wymogu, aby odżywcze gumy były testowane pod kątem efektywności, ponieważ należą one do kategorii suplementów diety – mówi prowadzący testy prof. Joshua Lambert.

Jego zespół wykrył wzrost stężenia witamin A1, B1, B2, B3, B6, B12, kwasu foliowego, witaminy C oraz E w ślinie oraz witamin A1, B6, C i E w osoczu wskutek żucia gumy wzbogacanej w te substancje. jeżeli chodzi o stężenie we krwi, to wzrost najbardziej dotyczył rozpuszczalnych w wodzie witamin B6 oraz C.

Jeśli żuć, to z umiarem

Jak się okazuje, guma do żucia, a raczej jej nadmierne używanie, może być przyczyną bólu głowy u młodych osób. Zauważyli to naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Poprosili oni 30 pacjentów w wieku od 6-19 lat z chronicznymi migrenami, aby na miesiąc przestali żuć gumę. Wcześniej robili to od godziny aż do 6 godzin dziennie. Wynik zadziwił badaczy.

Z 30 naszych pacjentów aż 26 poinformowało o znacznej poprawie, w tym u 19 bóle głowy całkowicie zniknęły – mówi dr Nathan Watemberg, jeden z autorów badania. – 20 osób z tych, którzy odczuli poprawę, zgodziło się później, aby powrócić do żucia gumy. U wszystkich natychmiast doszło do powrotu objawów – podkreśla specjalista.

Badacze twierdzą, iż przyczyną bólu jest przeciążenie stawu skroniowo-żuchwowego. –Nadmierne obciążenie stawu skroniowo-żuchwowego bardzo często powoduje bóle głowy. Myślę, iż to właśnie się działo, kiedy dzieci i nastolatki żuły gumę zbyt długo – mówi dr Watemberg.

Próba badawcza w tym eksperymencie była bardzo mała, ale na wszelki wypadek kupując gumę warto pamiętać o umiarze w jej żuciu. Lepiej też sprawdzać skład gumy do żucia. Istnieją badania wskazujące na możliwie szkodliwe działanie niektórych sztucznych słodzików, więc także z tego względu lepiej nie przesadzać z ilością.

Źródło informacji: Serwis Zdrowie

Idź do oryginalnego materiału