Według nowych badań opublikowanych w New England Journal of Medicine niemal 60 proc. pacjentów przyjmujących tirzepatyd zmniejszyła epizody bezdechu sennego na tyle, aby potencjalnie rozwiązać zaburzenie, w porównaniu z 10 proc. osób stosujących placebo.
Tirzepatyd, substancja zawarta w leku Mounjaro stosowanym przy leczeniu cukrzycy oraz otyłości obniża stężenie glukozy we krwi i hamuje wchłanianie tłuszczów. U osób przyjmujących ten lek nie tylko dochodzi do utraty masy ciała, wyrównania glikemii i poprawy ciśnienia tętniczego ale i innych pozytywnych zmian zdrowotnych.
Okazuje się, iż terapia tirzepatydem pomaga także osobom cierpiącym na obturacyjny bezdech senny. Wykazały to badania prowadzone przez dr Atul Malhotrę, specjaliste medycyny snu na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego.
Liczba bezdechów spadła o 50-60 proc
Naukowcy zbadali prawie 500 osób z otyłością i bezdechem sennym. Połowa z nich korzystała z tak zwanego aparatu CPAP, który podaje tlen przez maskę. Druga grupa obejmowała osoby, u których aparat CPAP zawiódł lub nie był tolerowany.
Badanie wykazało, iż pacjenci w obu grupach otrzymujący cotygodniowe zastrzyki tirzepatydu, zmniejszyli liczbę epizodów bezdechu na godzinę o 50-60 proc, w porównaniu z około 10 proc. u osób, które otrzymały placebo.
Według badań choćby połowa pacjentów przyjmujących tirzepatyd zmniejszyła epizody bezdechu na tyle, aby potencjalnie wyleczyć zaburzenie, w porównaniu z nawet 16 proc. osób stosujących lek placebo. Średnio pacjenci, którzy przyjmowali tirzepatyd, stracili również od 18 proc do 20 proc masy ciała oraz zgłaszali poprawę jakości snu.
Dr Sanjay Patel, specjalista medycyny snu z Uniwersytetu w Pittsburghu biorący udział w badaniu ostrzegł, iż to, czy tirzepatyd może leczyć bezdech senny "pozostaje niejasne" ze względu na sposób, w jaki mierzy się poprawę. Zauważył również, iż koszty i dostęp do leku pozostają przeszkodą w stosowaniu tej metody.