Tatuowanie może doprowadzić do chłoniaka

radio.opole.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: zdjęcie ilustracyjne [fot. elements.envato.com]


Tatuowanie może doprowadzić do chłoniaka - pisze Rzeczpospolita. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega, iż w atramentach stosowanych do tatuaży znajdują się rakotwórcze chemikalia.

Jak podaje gazeta, w atramentach do tatuaży wykryto między innymi kancerogenne ołów, arszenik i destylaty smoły węglowej. W sumie wykryto co najmniej sto różnych chemikaliów sklasyfikowanych jako rakotwórcze lub potencjalnie rakotwórcze dla ludzi. Sanepid prowadzi kontrole w salonach tatuażu. W zeszłym roku nieprawidłowości wykryto w 35 spośród 856 salonów. Kontrole wykazały zły stan higieniczno-sanitarny i techniczny obiektów. Ponadto GIS przypomina, iż atramenty stosowane do tatuaży powinny być specjalnie oznaczone. Zachęca klientów, aby zgłaszali przypadki wykorzystywania tuszów niezgodnych z wymaganiami. „Rzeczpospolita” przywołuje też wyniki szwedzkich badań, z których wynika, iż osoby z tatuażem miały 21 procent większe ryzyko zachorowania na chłoniaka złośliwego. W przypadku dwóch innych typów nowotworu krwi ryzyko było jeszcze wyższe.
Idź do oryginalnego materiału