Kopytka w tej wersji będą hitem jesieni. Tradycyjne polskie kluski nie mają z nimi szans

zdrowie.wprost.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Kopytka dyniowe Źródło: Shutterstock / tommaso lizzul


Jeśli znudziły ci się klasyczne kopytka i chcesz spróbować czegoś innego, wypróbuj przepis na te kluski w tej wersji. Jeden sezonowy składnik wystarczy, by zamienić proste danie w prawdziwą ucztę dla podniebienia.


Sekretnym składnikiem tych kopytek jest dynia. To zdrowe, pyszne i wciąż niedoceniane warzywo skrywa w sobie wiele cennych adekwatności. Dzięki niemu kluski zyskują nie tylko piękny, pomarańczowy kolor, ale też bogatszy, lekko orzechowy smak. Aż trudno uwierzyć, iż jeden prosty dodatek może tak odmienić danie. A jednak. Przekonasz się o tym, gdy tylko go spróbujesz.


Jaka dynia najlepsza na kopytka?


Możesz wybrać różne rodzaje dyni, na przykład piżmową czy prowansalską. Według mnie najlepiej sprawdza się jednak odmiana Hokkaido. Ma bardziej wyrazisty smak. Poza tym nie trzeba jej ubierać ze skórki, co skraca czas przygotowania kopytek. Warto przygotować warzywo przed robieniem kopytek – ugotować na parze lub upiec w piekarniku. Ja zwykle wybieram drugą opcję.


Kroję dynię na mniejsze części, usuwam gniazda nasienne, skrapiam poszczególne kawałki odrobiną oliwy i umieszczam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nagrzewam piekarnik do temperatury 200 stopni i wstawiam do niego warzywo na około 25 minut. Piekę je, dopóki nie zmięknie. Następnie przestudzoną dynię blenduję na gładką masę.


Jak zrobić kopytka z dyni?


Recepta jest prosta. Wystarczy wymieszać upieczoną lub ugotowaną dynię z ziemniakami w proporcji 1:1. Dzięki kartoflom ciasto na kopytka zyskuje bardziej zwartą konsystencję i łatwiej je później formować. Najlepiej wykorzystać warzywa typu C (mączyste) z dużą ilością skrobi. Dobrze sprawdzą się odmiany, takie jak na przykład Bryza, Tajfun czy Ibis.
Idź do oryginalnego materiału