Mięso mielone można wykorzystać na wiele różnych sposobów. To nie tylko świetna „baza” do kotletów, ale również klopsików. Smakują świetnie, zwłaszcza te w wykonaniu Karola Okrasy. Są otoczone aksamitnym sosem i rozpływają się w ustach. W dodatku ich przygotowanie nie zajmuje wiele czasu. Wystarczy około 30 minut, by obiad trafił na stół. Danie przypadnie do gustu choćby największym niejadkom – zarówno starszym, jak i młodszym. Dla mnie szczególnym zaskoczeniem okazał się jeden składnik – suszona żurawina. Dzięki niej mięso zyskuje bardzo ciekawy, lekko słodkawy smak. jeżeli nie macie pod ręką suszonych owoców, możecie sięgnąć po odrobinę konfitury lub dżemu z żurawiny.
Jak zrobić szwedzkie klopsiki Karola Okrasy?
Przygotowanie dania zacznijcie od wyboru najważniejszego składnika, czyli mięsa na klopsiki. Najlepiej sprawdzi się wołowina wymieszana z niewielką ilością wieprzowiny, ale możecie sięgnąć też po inne rodzaje, choćby te z niewielką ilością tłuszczu. Nie musicie się obawiać, iż przez to klopsiki stracą na soczystości. Ochroni je przed tym sos. Najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie samodzielne zmielenie mięsa. Skład gotowych produktów dostępnych w sklepach często pozostawia wiele do życzenia.