Pozwała linię za zbyt zimny deser. Żąda 700 tys. zł odszkodowania za "cierpienie i udrękę psychiczną"

g.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. www.istockphoto.com/Mindaugas Dulinskas


Złamany ząb i pozew na setki tysięcy złotych! Pasażerka domaga się ogromnego odszkodowania za deser, który okazał się zbyt zimny do zjedzenia. Jak doszło do tej nietypowej sytuacji na pokładzie samolotu i czy linia lotnicza poniesie odpowiedzialność?
Pozwy pasażerów wobec linii lotniczych nie są rzadkością. Ten przypadek jest jednak tak nietypowy, iż zaskakuje wszystkich. Kobieta, która podczas lotu transatlantyckiego złamała ząb na zamrożonym deserze, żąda od przewoźnika odszkodowania sięgającego setek tysięcy złotych. Twierdzi, iż personel nie ostrzegł jej przed niebezpieczną temperaturą posiłku, co skończyło się bolesnym urazem i kosztownym leczeniem.


REKLAMA


Zobacz wideo Blanka Lipińska psioczy na jedzenie w samolocie


Za co odszkodowanie od linii lotniczych? Nietypowy pozew o duże pieniądze
Sytuacja mogłaby wydawać się błahostką, ale przerodziła się w poważny spór prawny. Pasażerka linii JetBlue, lecąc z Nowego Jorku do Paryża, złamała ząb na lodowej kanapce, która okazała się zbyt mocno zamrożona. Teraz domaga się odszkodowania w wysokości 172 tysięcy dolarów – niemal 700 tysięcy złotych. Karla Quinonez oskarża przewoźnika o zaniedbanie, twierdząc, iż podano jej deser "o temperaturze nieodpowiedniej i niebezpiecznej do spożycia". Jak podkreśla, problem spotęgował fakt, iż personel pokładowy nie ostrzegł jej o "niebezpiecznie niskiej temperaturze i twardej konsystencji kanapki lodowej". W efekcie podczas jedzenia złamała ząb, co wymagało natychmiastowej interwencji chirurgicznej i wszczepienia implantu.


Kanapka z lodami, którą pozwany podał powódce, była zamrożona w postaci stałej i spowodowała u powódki poważne obrażenia ciała, w tym złamanie korzenia zęba numer 10


- możemy przeczytać w pozwie, którego fragmenty cytuje "Independent".


Jak walczyć z linią lotniczą o odszkodowanie? Pasażerka skierowała pozew do sądu
Karla Quinonez, wspierana przez zespół prawników, odwołuje się do przepisów Konwencji Montrealskiej, które jasno określają odpowiedzialność linii lotniczych za szkody poniesione przez pasażerów. Według pozwu, 20 sierpnia kobieta i jej partner podróżowali lotem JetBlue 1907 z Nowego Jorku (JFK) do Paryża. Podczas serwowania posiłków pasażerka otrzymała kanapkę lodową wyprodukowaną przez Nightingale Ice Cream. Karla Quinonez twierdzi, iż nikt z personelu pokładowego nie poinformował jej o wyjątkowo twardej konsystencji deseru, przez co, już przy pierwszym kęsie, złamała sobie górny lewy siekacz. Sytuacja wymagała natychmiastowej ekstrakcji zęba po wylądowaniu, wstawienia implantu oraz dalszej opieki medycznej po powrocie do Stanów Zjednoczonych.
Kobieta zarzuca przewoźnikowi zaniedbanie, które – jej zdaniem – naruszyło obowiązek opieki nad pasażerami. Jak czytamy w skardze, JetBlue powinno zapewnić bezpieczeństwo podczas lotu, a umożliwienie Quinonez konsumpcji wyjątkowo twardego deseru bez odpowiedniego ostrzeżenia stanowiło poważne niedopełnienie tego obowiązku. Pasażerka domaga się rekompensaty, która ma pokryć "ból, cierpienie i udrękę psychiczną" związane z wypadkiem. Skarga zostanie rozpatrzona przez ławę przysięgłych. Pełnomocnik kobiety, Christopher Fraser odmówił komentarza. Do sprawy nie odniósł się także przewoźnik.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału