Po tym poznasz, iż to nie ta osoba. Psycholożka wymienia dziewięć sygnałów

kobieta.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Dragana Gordic//shutterstock


Psycholożka Karina Kolber poruszyła niedawno temat kończenia nieudanych relacji. Niektórym osobom bardzo trudno jest zdecydować się na taki krok. Jakie sygnały mogą wskazywać na to, iż nasz związek nie ma przyszłości? Oto wskazówki ekspertki.
Nie w każdej relacji czujemy się komfortowo, a jednak z różnych przyczyn w niej tkwimy. Czasem np. odnosimy wrażenie, iż gramy z partnerem lub partnerką w jakąś grę, a nie budujemy relacji. Zdaniem psycholożki to bardzo zły sygnał. Kolejna kwestia dotyczy tego, jak do związku podchodzi druga strona. jeżeli czujemy, iż jesteśmy tylko "kołem ratunkowym", po które ktoś sięgnął tylko dlatego, iż inne plany zawiodły, to powinno zapalić czerwoną lampkę. Na co jeszcze powinniśmy zwrócić uwagę?


REKLAMA


Zobacz wideo Jak rozwiązywać konflikty w związku?


Jak rozpoznać, iż nasz związek nie ma przyszłości? Psycholożka radzi
Trzeci znak ostrzegawczy to brak zainteresowania naszą osobą. "Słyszysz tylko 'ja, ja i ja'. Druga osoba nie jest tobą zainteresowana" - pisze psycholożka. Poza tym sygnały, które mogą wskazywać na to, iż nasza relacja nie ma przyszłości, to jej zdaniem:


Związek bardziej cię stresuje, niż cieszy,
twoje granice i przestrzeń są przekraczane,
plany twojej drugiej połówki są jednostronne, a ty musisz się dopasować,
czujesz, iż stoisz w miejscu, nie macie wspólnych planów na przyszłość,
ciągle musisz się czegoś domyślać,
nie czujesz się przy partnerze lub partnerce swobodnie, udajesz kogoś, kim nie jesteś.


"Nie chodzi o to, iż każdy związek musi być idealny"
W swoim wpisie ekspertka zaznaczyła jednak pewną istotną kwestię. "Oczywiście nie chodzi o to, iż każdy związek musi być idealny i bezproblemowy, bo takie nie istnieją" - napisała. "Ale… jeżeli w Twojej relacji obserwujesz więcej napięcia niż spokoju, więcej wątpliwości niż pewności, więcej wysiłku jednostronnego niż wzajemności… to może być znak, iż warto się zatrzymać i spojrzeć na tę relację z dystansu" - dodała.


Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Niektórzy obserwatorzy psycholożki podzielili się swoimi doświadczeniami. "Niestety tkwiłam w takiej relacji przez rok. Jedna z najgorszych rzeczy, ale też jedna z najważniejszych lekcji, jakiej doświadczyłam", "12 lat w takiej relacji i w sumie cała młodość zmarnowana na nieudane próby dojścia do dobrego stanu psychicznego" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy. Jak oceniasz swoją relację? Zachęcamy do udziału w sondzie?
Idź do oryginalnego materiału