Rzecznik Praw Pacjenta zbadał w jednym ze szpitali procedury udzielania świadczeń zdrowotnych dla małoletnich pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). W toku postępowania zauważono, iż udzielanie zamówień publicznych przewiduje jedynie przetarg nieograniczony, którego procedura jest bardzo długa i nie sprzyja pilnej realizacji zamówienia, a w konsekwencji stwierdzono naruszenie zbiorowych praw pacjenta.
O tym, jak ważna jest odpowiednio szybka reakcja na potrzebę zakupu leku ratującego zdrowie lub życie, doskonale wiedzą rodzice małych pacjentów, u których stwierdzono rdzeniowy zanik mięśni . Postęp medycyny sprawił, iż w przypadku podania dziecku preparatu zawierającego substancję czynną onasemnogen abeparwowek istnieje istotna szansa na zatrzymanie objawów SMA.
Ten niezwykle kosztowny lek musi zostać podany maksymalnie do szóstego miesiąca życia zgodnie z kryteriami programu lekowego, zaś im wcześniej, tym lepiej – zgodnie z aktualną wiedzą medyczną.
Tym samym podmiot leczniczy powinien podjąć odpowiednie działania organizacyjne w ramach obowiązujących przepisów prawa, aby zabezpieczyć możliwość szybkiego podania pacjentowi leku odpowiednio do przypadku danego pacjenta i występujących kryteriów medycznych.
Rzecznik Praw Pacjenta zbadał procedury udzielania świadczeń zdrowotnych dla małoletnich pacjentów z SMA. Stwierdził, iż udzielanie zamówień publicznych przewiduje jedynie przetarg nieograniczony, który ze względu na terminy ustawowe, jest procedurą zdecydowanie wydłużoną w sytuacji konieczności pilnego udzielenia zamówienia.
Co prawda ustawodawca przewidział inną możliwość, jaką potwierdziły w swoim orzecznictwie sądy powszechne oraz prezes Urzędu Zamówień Publicznych, tj. zamówienie „z wolnej ręki”, ale w analizowanej przez RPP sprawie jednak możliwość taka nie została przewidziana.