RPP negatywnie o organizacji przetargu na lek ratujący zdrowie lub życie

termedia.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: 123RF


Rzecznik Praw Pacjenta zbadał w jednym ze szpitali procedury udzielania świadczeń zdrowotnych dla małoletnich pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). W toku postępowania zauważono, iż udzielanie zamówień publicznych przewiduje jedynie przetarg nieograniczony, którego procedura jest bardzo długa i nie sprzyja pilnej realizacji zamówienia, a w konsekwencji stwierdzono naruszenie zbiorowych praw pacjenta.



O tym, jak ważna jest odpowiednio szybka reakcja na potrzebę zakupu leku ratującego zdrowie lub życie, doskonale wiedzą rodzice małych pacjentów, u których stwierdzono rdzeniowy zanik mięśni . Postęp medycyny sprawił, iż w przypadku podania dziecku preparatu zawierającego substancję czynną onasemnogen abeparwowek istnieje istotna szansa na zatrzymanie objawów SMA.

Ten niezwykle kosztowny lek musi zostać podany maksymalnie do szóstego miesiąca życia zgodnie z kryteriami programu lekowego, zaś im wcześniej, tym lepiej – zgodnie z aktualną wiedzą medyczną.

Tym samym podmiot leczniczy powinien podjąć odpowiednie działania organizacyjne w ramach obowiązujących przepisów prawa, aby zabezpieczyć możliwość szybkiego podania pacjentowi leku odpowiednio do przypadku danego pacjenta i występujących kryteriów medycznych.

Rzecznik Praw Pacjenta zbadał procedury udzielania świadczeń zdrowotnych dla małoletnich pacjentów z SMA. Stwierdził, iż udzielanie zamówień publicznych przewiduje jedynie przetarg nieograniczony, który ze względu na terminy ustawowe, jest procedurą zdecydowanie wydłużoną w sytuacji konieczności pilnego udzielenia zamówienia.

Co prawda ustawodawca przewidział inną możliwość, jaką potwierdziły w swoim orzecznictwie sądy powszechne oraz prezes Urzędu Zamówień Publicznych, tj. zamówienie „z wolnej ręki”, ale w analizowanej przez RPP sprawie jednak możliwość taka nie została przewidziana.

Dorota Raczek: Na sukces w SMA składa się wiele elementów ►– SMA to modelowo zaopiekowana choroba rzadka. Jako rodziny osób z rdzeniowym zanikiem mięśni i jako fundacja staramy się bywać na kongresach, mówić o naszej chorobie, pokazywać filmy z efektami leczenia. Jesteśmy otwarci na dialog ze wszystkimi, bo bez tego nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy – mówiła w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” Dorota Raczek, prezes Fundacji SMA.
Idź do oryginalnego materiału