Kiszone ogórki to nie tylko pyszny dodatek do różnych potraw, ale również skarbnica cennych składników odżywczych, takich jak witaminy C, K, E, A oraz minerały, takie jak magnez, fosfor i potas. Jednak, jak zwraca uwagę ekspert, warto zachować umiar w ich spożyciu z powodu potencjalnych zagrożeń związanych z wysoką zawartością soli — informuje Onet.
Fermentacja – proces pełen korzyści
Podczas fermentacji zwykłe ogórki przekształcają się w prawdziwe bomby zdrowia. Obecne w nich witaminy z grupy B, magnez, fosfor i potas pozytywnie wpływają na stan twoich włosów, skóry i paznokci. Dodatkowo, kwas mlekowy wspiera rozwój korzystnych bakterii w jelitach, co pomaga w trawieniu i wzmacnia układ odpornościowy.
Woda po kiszonych ogórkach – naturalny środek na kaca
Woda po kiszonych ogórkach jest często wykorzystywana jako domowy środek na kaca dzięki swoim adekwatnościom nawadniającym i przywracającym równowagę elektrolitową. Łagodzi objawy zgagi i refluksu, a witaminy z grupy B oraz kwas mlekowy pozytywnie wpływają na układ nerwowy, pomagając również w walce z bólami głowy.
Uważaj na sól
Pomimo wielu zalet kiszonych ogórków i ich wody, dietetyk kliniczny dr Michał Wrzosek radzi, by zachować ostrożność. W swoim nagraniu na Instagramie tłumaczy, iż sok z kiszonych ogórków zawiera dużą ilość soli, której nadmiar może prowadzić do podwyższenia ciśnienia krwi i zwiększenia ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.
Ile soli naprawdę spożywasz?
Dr Wrzosek wskazuje, iż w 100 ml soku z kiszonych ogórków znajduje się około 2,5 g soli. To znacząca ilość, biorąc pod uwagę zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), według których dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g. Niestety, statystyki pokazują, iż przeciętny Polak spożywa średnio 11,5 g soli dziennie.
Kiszone ogórki i woda po nich mogą przynieść wiele korzyści dla twojego zdrowia, ale pamiętaj o umiarze, szczególnie ze względu na wysoką zawartość soli. Dbaj o swoje zdrowie, ciesząc się wszystkimi zaletami kiszonek, ale z rozsądkiem.
