Nowotwory przewodu pokarmowego są jednym z największym wyzwań onkologii, ponieważ znajdują się na 1 pierwszym miejscu co do częstotliwości występowania, wyjątkowo trudno się je leczy i często wykrywane są zbyt późno – dotyczy to ponad 71 proc. przypadków. Chorzy zgłaszają się do lekarza w momencie gdy choroba jest już mocno rozwinięta, a w chwili rozpoznania często widoczne są przerzuty z powodu wyjątkowo agresywnego przebiegu tych nowotworów.
Obecnie najpopularniejszymi zabiegami w diagnostyce układu pokarmowego są gastroskopia i endoskopia. Zrewolucjonizować ten trend chce jednak wrocławska firma BioCam, która opracowała kapsułkę pozwalającą na przeprowadzenie badania we własnym domu. Choć takie urządzenie może nie wydawać się rewolucyjną nowością, to produkt naukowców z Wrocławia wyróżnia się pod wieloma względami. Przede wszystkim jest w stanie kapsułki obecne na rynku stosowane są jedynie do badania jelita cienkiego. Polskie urządzenie bada cały żołądek, dwunastnicę, jelito cienkie i jelito grube.
Mała, niepozorna tabletka
Kapsułka endoskopowa przygotowana przez BioCam jest mała i nie sprawia problemów z połknięciem. Nie wymaga też żadnego uruchomienia. Gdy znajdzie się w naszym układzie pokarmowym wykona film i mnóstwo zdjęć (ok. 60 tys.), które w paczkach przesyłane będą do urządzenia telemedycznego, a potem platformy telemedycznej. Sieć neuronowa wyodrębni zmiany, a choćby zasugeruje lekarzowi z jaką chorobą ma do czynienia i określi ją dokładnie na zdjęciu. Takie rozwiązanie ma aż trzykrotnie przyśpieszyć czas oceny medycznej.
Czym się wyróżnia?
Jak już wspominaliśmy – polskie urządzenie w przeciwieństwie do kapsułek w tej chwili znanych na rynku zbada cały przewód pokarmowy - żołądek, dwunastnicę, jelito cienkie i jelito grube. Dotychczasowe kapsułki wymagały też dodatkowych urządzeń na pacjencie, jak chociażby wielu anten, które trzeba było zostawić podłączone przez blisko 8-10 godzin, następnie zwracając całość do szpitala. W przypadku produktu BioCam badanie jest całkowicie zdalne - zostały w nim zaimplementowane protokoły komunikacji integrując kapsułkę z urządzeniami mobilnymi. Dlatego jedyne co potrzebuje to telefon.
Zastąpi kolonoskopię i endoskopię?
Tradycyjna gastroskopia i kolonoskopia często nie polega tylko na diagnostyce, ale też zabiegu. W przypadku podejrzanych zmian przeprowadzane są biopsje i pobranie wycinków tkanki do badań oraz proste zabiegi pokroju zatamowania krwawienia. Obecny produkt polskiej firmy nie posiada takich zdolności, ale plany są wielkie. Naukowcy z Wrocławia chcą, żeby w przyszłości ich kapsułka dokonywała pomiaru PH, różnicy ciśnień oraz pobierała biopsję i wycinki układu pokarmowego.
Na chwilę obecną wiemy, iż kapsułka endoskopowa od BioCam może wejść na rynek już w 2024 roku, a koszt całego badania nie będzie przekraczać 700 złotych.