
Ontario wprowadza nowe, surowe przepisy dotyczące ochrony przed tlenkiem węgla. Od 1 stycznia 2026 roku niemal wszystkie budynki mieszkalne w prowincji będą musiały mieć zainstalowane czujniki wykrywające ten niebezpieczny gaz.
Tlenek węgla, nazywany „cichym zabójcą”, jest bezwonny i bezbarwny. Powstaje przy niepełnym spalaniu paliw, m.in. w piecach, piekarnikach, podgrzewaczach wody oraz kominkach. Ponad 65% przypadków zatruć w Ontario ma miejsce w domach, co skłoniło władze do zaostrzenia przepisów.
Nowe regulacje obejmą właścicieli domów, mieszkań i lokali wynajmowanych. Czujniki będą obowiązkowe wszędzie tam, gdzie znajdują się urządzenia spalające paliwo, kominki, garaże przylegające do budynku lub systemy grzewcze doprowadzające powietrze z zewnętrznego urządzenia. Alarmy mają być instalowane przy każdej sypialni, na każdym piętrze domów oraz w korytarzach, jeżeli podłączone są do systemów spalających paliwo.
Właściciele będą odpowiadać za montaż i coroczne testy czujników oraz przekazywanie najemcom instrukcji konserwacji. Najemcy z kolei muszą zgłaszać usterki i nie mogą usuwać baterii ani uszkadzać urządzeń – takie działania są niezgodne z prawem.












