Wiceminister Wojciech Konieczny ocenił, iż efekty działalności Funduszu Medycznego potwierdziły obawy, zgłaszane w czasie jego tworzenia, iż nie będzie w stanie efektywnie wydatkować otrzymywanych środków finansowych. Fundusz tylko częściowo poprawił finansowanie ochrony zdrowia. Wiceminister powiedział też, iż w resorcie zdrowia nie zapadła decyzja o likwidowaniu funduszu, a ewentualną likwidację ocenił jako mało realną do czasu zakończenia kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.
Sejmowa komisja zdrowia dyskutowała na temat działalności Funduszu Medycznego w latach 2020-2023. Raport resortu zdrowia dotyczący funduszu przedstawił posłom wiceminister Wojciech Konieczny. Jak przypomniał, przy powoływaniu pojawiało się wiele głosów krytycznych ze strony ówczesnej opozycji. Podkreślił, iż powołanie funduszu – chociaż z gruntu będące dobrym pomysłem – doprowadziło do zamrożenia znaczących środków, ponieważ fundusz w pierwszych latach nie był w stanie ich efektywnie wydatkować.
Na koniec 2023 roku Fundusz Medyczny miał do dyspozycji 7,313 mld zł, a w tej chwili tych środków jest nieco więcej – 7,441 mld zł. Analiza wydatków subfunduszu infrastruktury strategicznej wykazała – zdaniem min. Koniecznego – wady w jego działaniu, na przykład założenia programu dofinansowania SOR wykluczały szpitale z dużych ośrodków. Subfundusz terapeutyczny niepotrzebnie dublował finansowanie oddziałów pediatrycznych przez NFZ. Przypomniał, iż fundusz wprowadził inny niż programy lekowe procedury refundacji leków – wskazując iż dzięki niemu udało się w wielu przypadkach przyspieszyć udostępnienie terapii pacjentom.
Przewodniczący komisji poseł Bartosz Arłukowicz (KO) ocenił, iż przygotowany przez MZ raport jest zbyt ogólny i poprosił resort o znacznie bardziej szczegółowe dane, w tym. min. informacje o każdym ogłoszonym przez fundusz konkursie – w tym terminy, regulaminy, składy komisji konkursowych, beneficjentów, analizy wydatków, itd. Posłanka Katarzyna Skowrońska (KO) domagała się opracowania przez Ministerstwo Zdrowia bilansu otwarcia, tak aby było jasne w jakim stanie się znajdował w czasie zmiany rządu oraz żeby można było należycie ocenić jego dotychczasowe funkcjonowanie. Poseł Alicja Chybicka (KO) poddała w wątpliwość sens istnienia funduszu, którego istnienie jej zdaniem utrudnia planowanie działań i “wywołuje totalny bałagan”, ponieważ zadania realizowane przez fundusz dublują się z innymi instytucjami. Natomiast poseł Janusz Cieszyński (PiS) poprosił o jednoznaczne stanowisko, czy Ministerstwo Zdrowia chce likwidacji funduszu czy nowelizacji ustawy o FM.
W odpowiedzi na te głosy, wiceminister Konieczny stwierdził iż jego zdaniem ochrony zdrowia powinna być obszarem apolitycznym, tymczasem Fundusz Medyczny powstał w pewnym stopniu z pobudek politycznych. Ocenił, iż powołanie funduszu nie było konieczne, wystarczyłoby zmienić i uprościć wiele procesów w innych obszarach. Dodał również, iż “dzisiaj pewne działania funduszu są zaawansowane i będą trwać kilka lat”. W resorcie jednak póki co nie zapadła decyzja o Funduszu Medycznego, a choćby gdyby zapadła – to “będzie blokowana przez pana prezydenta”, ponieważ fundusz powstał z inicjatywy Andrzeja Dudy. “Póki co nie likwidujemy funduszu” – podsumował Wojciech Konieczny.
