Cold brew tea, czyli herbata parzona na zimno cudownie orzeźwia i jeszcze lepiej smakuje. Jej wykonanie wymaga nieco cierpliwości, ale zdecydowanie warto się skusić. Z powodzeniem zastępuję nią słodzone napoje i skutecznie gaszę pragnienie w upalny dzień. Napój ten ma jeszcze jedną ukrytą zaletę.
Jak zrobić cold brew tea?
Cold brew tea jest pyszną kuzynką „parzonej” przy użyciu chłodnej wody kawy. Zasada jej sporządzania jest bardzo podobna. Zalewam liście herbaty filtrowaną wodą i odstawiam na kilka godzin do maceracji. Proces ten pozwala uwolnić z suszu zdecydowanie więcej smaku.
Ponadto taki napój zawiera mniej kofeiny niż tradycyjnie zaparzana herbata. Z tego względu mogę się na niego skusić wieczorem, bez obaw o spokojne zasypianie. Jest też bezpieczny przy wysokich temperaturach, przy których duże dawki tego pobudzacza mogą być niewskazane.
Często sięgam po cold brew tea również dlatego, iż nie wymaga wiele pracy. Ponieważ najczęściej wybieram herbatę czarną, mogę po prostu zalać liście wieczorem i rano cieszyć się pysznym napojem. Prawda, iż wygodnie?