Pumpkin spice latte - ile ma kalorii i co zawiera?
Latte dyniowe to popularny sezonowy napój, który zawiera mleko, espresso, syrop dyniowy oraz przyprawy, takie jak cynamon, gałka muszkatołowa i goździki. Kaloryczność tego napoju zależy głównie od rozmiaru, rodzaju mleka oraz dodatków (np. bita śmietana, posypki i cukier).
Przybliżona kaloryczność dyniowego latte:Reklama
mała (ok. 354 ml) - z pełnotłustym mlekiem i bitą śmietaną: ok. 300-330 kcal, z mlekiem odtłuszczonym (bez bitej śmietany): ok. 200-220 kcal;średnia (ok. 473 ml) - z pełnotłustym mlekiem i bitą śmietaną: ok. 390-420 kcal, z mlekiem odtłuszczonym (bez bitej śmietany): ok. 260-290 kcal;duża (ok. 591 ml) - z pełnotłustym mlekiem i bitą śmietaną: ok. 470-500 kcal, z mlekiem odtłuszczonym (bez bitej śmietany): ok. 310-350 kcal.
Kaloryczność zwiększy się, gdy dosłodzisz napój lub wybierzesz wersję z posypkami. Najmniej kalorii będzie mieć gorzkie pumpkin latte, bez bitej śmietany i posypki, za to z korzennymi przyprawami. Musisz jednak pamiętać, iż choćby wtedy napój zawiera cukier z syropu dyniowego.
Czy dyniowe latte może mieć jakieś korzystne dla zdrowia adekwatności?
Niestety dyniowe latte trzeba traktować raczej jako przyjemny grzeszek niż wartościowy napój prozdrowotny. Co prawda, pumpkin latte powstaje na bazie kawy, a ta, jak wiemy, ma wiele cennych adekwatności zdrowotnych. Do tego mleko, czyli źródło wapnia lub białka roślinnego. jeżeli wybierzesz opcję pumpkin spice latte, otrzymasz dodatek przypraw, np. cynamonu, kardamonu, imbiru lub gałki muszkatołowej. One również mają działanie prozdrowotne.
Natomiast syrop dyniowy to najczęściej przemysłowy aromat na bazie syropu glukozowo-fruktozowego. Podobnie jak posypki, które również zawierają cukier i sztuczne aromaty. Dlatego dyniowe latte powinno być postrzegane w kategoriach słodkiej i wysokokalorycznej przyjemności.
Kto nie powinien sięgać po pumpkin latte?
Choć niewątpliwie pyszna, to nie jest dla wszystkich odpowiednim napojem. Zwłaszcza ze względu na dużą ilość cukru i kalorii. Przede wszystkim osoby z cukrzycą lub zmagające się z insulinoopornością powinny uważać, ponieważ dyniowe latte zawiera sporo cukrów prostych, które mogą gwałtownie podnosić poziom glukozy we krwi. Napój ten może też nie być najlepszym wyborem dla osób z problemami z nadwagą lub otyłością, ponieważ zawiera dużo kalorii, zwłaszcza w wersji z pełnotłustym mlekiem i bitą śmietaną. Regularne spożywanie takich napojów może prowadzić do nadmiernej podaży kalorii i przyrostu masy ciała.
Osoby cierpiące na nietolerancję laktozy lub alergię na białka mleka również powinny unikać klasycznej wersji pumpkin latte, ponieważ zawiera ona mleko. W takich przypadkach warto wybierać mleko roślinne, ale trzeba pamiętać, iż niektóre alternatywy, jak mleko owsiane, również mogą zawierać sporo cukru. Osoby z zespołem jelita drażliwego (IBS) mogą z kolei reagować negatywnie na niektóre przyprawy dodawane do tej kawy, zwłaszcza na imbir i cynamon, które mogą podrażniać układ pokarmowy. Ostrożność i umiar zachować powinny również osoby wrażliwe na kofeinę lub cierpiące na nadciśnienie. Zbyt dużo kofeiny może powodować drżenie, kołatanie serca, wzrost ciśnienia krwi i problemy ze snem.
Jakie dyniowe latte będzie najzdrowszą opcją?
Z pewnością takie o zmniejszonej zawartości cukru. Skoro mamy już syrop dyniowy, który sam w sobie jest słodki, to zrezygnujmy z dosładzania. Zatem darujmy sobie saszetki, choćby te z trzcinowym cukrem, i zamawiajmy napój bez posypki.
A może warto sięgnąć po modne sojowe latte lub opcję na mleku migdałowym? Wybór mleka roślinnego, np. sojowego czy migdałowego, może być doskonałą alternatywą, zwłaszcza dla osób, które chcą ograniczyć ilość tłuszczów nasyconych lub unikają nabiału. Mleko sojowe dostarcza pełnowartościowego białka, a często jest wzbogacane o wapń i witaminy, co czyni je dobrą alternatywą dla tradycyjnego mleka krowiego. Mleko migdałowe natomiast ma mniej kalorii i jest lekkostrawne, choć zawiera mniej białka.
Dla jeszcze zdrowszej wersji dyniowego latte warto poprosić o mniej syropu, a dyniowy smak wzbogacić naturalnymi przyprawami, jak cynamon, imbir czy gałka muszkatołowa. W ten sposób możemy cieszyć się smakiem sezonowego napoju, jednocześnie dbając o swoje zdrowie.
CZYTAJ TAKŻE: