Kasia zaczęła chorować po dziesięciu latach pracy. Pamięta poniżającą sytuację w toalecie

Decyzja o ujawnieniu własnej neuroatypowości w pracy to wciąż akt odwagi, gdyż nie wiadomo, czy ostatecznie nie zadziała na niekorzyść pracownika. Choć wiele firm deklaruje, iż stawia na politykę inkluzywności, rzeczywistość nie zawsze jest różowa. Nader często pracownicy w spektrum autyzmu czy z ADHD nie czują się w swoich firmach komfortowo i to do tego stopnia, iż nie decydują się na opatrzenie swoich wypowiedzi mieniem i nazwiskiem. Jednak wszyscy wskazują, iż wiele ich problemów rozwiązałaby odpowiednia komunikacja.