"Jestem DDA. Akurat przed świętami widziałem matkę pijaną. Wymiotowała przy mnie"

medonet.pl 9 godzin temu
"Rok w rok, ten sam scenariusz. Matka jakoś nie uczyła się na błędach, autentycznie, najgorsze awantury rozkręcali właśnie wtedy, gdy u sąsiadów leciały już kolędy. Trzeba mimo wszystko jej oddać, iż naprawdę się starała, żeby święta były wyjątkowe" — czytamy w liście, który przyszedł na adres Medonetu. Jego autor wspomina okres świąteczny w domu z problemem alkoholowym. Jak podkreśla, same święta kojarzą mu się dobrze, gorzej z okresem je poprzedzającym. "Gdy słyszę hasło: »przedświąteczne szaleństwo«, budzi się we mnie jakaś taka niechęć. Pewnie dlatego, iż kojarzę to z czymś innym niż większość" — pisze.
Idź do oryginalnego materiału