Trzej lekarze ze Szpitala Powiatowego w Pszczynie zostali zawieszeni w prawie do wykonywania zawodu. Kara ta ma związek ze śmiercią ciężarnej Izabeli, która zmarła wskutek wstrząsu septycznego. W stronę ginekologów-położników padły oskarżenia, iż zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży kobiety, przez co doszło do zakażenia ogólnoustrojowego. Lek. Jacek Srokosz, który śledzi doniesienia w tej sprawie z Norwegii, mówi wprost: — Najlepiej jest znaleźć kozła ofiarnego, potępić go i pozbyć się z pracy. Systemu wtedy nie trzeba reformować, dyrektor ma święty spokój, bo winowajca został skazany, publika dostała to, czego chciała, a trzech lekarzy, przeżywając pewnie ogromny osobisty dramat, traci pracę i ich rodziny zostają też z niczym.
